Podczas poniedziałkowej konferencji unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan przypomniał o nieformalnym spotkaniu ministrów rolnictwa na początku czerwca, które może, jego zdaniem, ułatwić dojście do porozumienia.
W poniedziałek ministrowie próbowali uzgodnić wspólne stanowisko w sprawie propozycji Komisji Europejskiej, która zawiera zmiany w systemie rolnictwa ekologicznego. Propozycja nowelizuje istniejące przepisy o produkcji ekologicznej i znakowaniu produktów ekologicznych. Jak informuje Rada UE, ma to umożliwić usunięcie przeszkód utrudniających produkcję ekologiczną, zagwarantować uczciwą konkurencję oraz zwiększyć zaufanie konsumentów do produktów ekologicznych.
Przed poniedziałkowym posiedzeniem polski minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że Polska sprzeciwia się obecnej propozycji KE, gdyż Wspólna Polityka Rolna miała być upraszczana, tymczasem "propozycje dokładają obowiązków" rolnikom i organom certyfikującym.
Jak podają polscy dyplomaci, główne tematy, które zaważyły o braku porozumienia, to dozwolony poziom zanieczyszczeń w produktach ekologicznych oraz częstotliwość kontroli producentów ekologicznych. Polska opowiada się za kontrolą w zakresie ryzyka produkcji, a nie za corocznymi kontrolami. Jednak niektóre kraje są zdania, że ograniczenie kontroli byłoby negatywnym sygnałem dla konsumentów.