Wniosek w tej sprawie złożył do Trybunału Związek zawodowy Kierowców. Zgodnie z nowelizacją Kodeksu pracy z 26 lipca 2002 roku wysokość diet za podróże krajowe i zagraniczne dla pracowników sfery budżetowej określa minister właściwy do spraw pracy.
W przypadku pracowników firm prywatnych Kodeks gwarantuje jedynie, że wysokość diety krajowej czy zagranicznej nie może być niższa od diety krajowej pracownika sfery budżetowej. Wnioskodawcy argumentowali, że takie rozwiązanie dyskryminuje pracowników firm prywatnych.
Przewodniczący zarządu związku Zenon Kopyściński twierdził, że po wejściu w życie nowelizacji pracodawcy ograniczyli kwoty diet zagranicznych. Podkreślał, że chodzi o 300 tys. kierowców, a także wielu innych pracowników. Trybunał nie podzielił opinii wnioskodawców.
Gwarancje minimalnego poziomu świadczeń, związanych ze stosunkiem pracy określa ustawa, a nie konstytucja – podał Trybunał w uzasadnieniu wyroku.
Zaznaczył, że ustawodawca miał prawo ustalić wysokość diet krajowych i zagranicznych jedynie dla pracowników sfery budżetowej.
Reglamentacja wydatków w sferze budżetowej dotyczy wydatków publicznych. W sferze pozabudżetowej brak jest ograniczeń na ogół, gdy idzie o poziom wydatków związanych z pracą – powiedziała sędzia Ewa Łętowska.
Podkreśliła, że w firmach prywatnych istnieje system negocjacyjny.
Trybunał Konstytucyjny w pełni zdaje sobie sprawę (...) że systemy negocjacyjne mają charakter ułomny, jeżeli chodzi o gwarancje związane z osiągnięciem należytego, preferowanego czy takiego poziomu, do jakiego by związki zawodowe dążyły, ale to nie jest problem konstytucyjny – dodano w uzasadnieniu.