Nowinki technologiczne z rynku kart płatniczych niezbyt często trafiają do Polski. Największym przełomem technologicznym będą karty z mikroprocesorem, które zresztą już zaczęto wprowadzać na polski rynek.
W 2005 roku powinny pojawić się również karty o nietypowych
rozmiarach i kształtach. Tymczasem w innych krajach testuje się już karty
kolejnej generacji np. karty bezstykowe. W grudniu
Visa Europe zaprezentowała, na spotkaniu na Malcie dla
członków organizacji Visa, kartę Visa Contactless -
kartę zbliżeniową (bezstykową) z mikroprocesorem. Karta jest przeznaczona do
dokonywania płatności na niskie kwoty.
Klienci posługujący się kartą bezstykową mogą zapłacić za
towar czy usługę zbliżając jedynie kartę do urządzenia rejestrującego.
Transakcja ma trwać nie dłużej niż pół sekundy. Płatności są możliwe również
przy użyciu telefonu komórkowego ze specjalną nakładką.
Visa uważa, że karty bezstykowe będą mogły być używane tam,
gdzie dotychczas przeważały transakcje gotówkowe, czyli w barach szybkiej
obsługi, małych sklepach, przy płatnościach za przejazdy środkami komunikacji
miejskiej czy w automatach do sprzedaży towarów.
Zabezpieczeniem dla kart bezstykowych jest możliwość
określania limitów dla pojedynczych niewielkich transakcji i dla całości
wydatków opłacanych bezstykowo - do takich transakcji nie musi być wymagany PIN.
Natomiast po przekroczeniu limitu dla transakcji bezstykowych można
zaprogramować konieczność użycia PIN. Ma to zapobiegać nieograniczonemu użyciu
karty po kradzieży. Również MasterCard testował już
płatności bezstykowe. W 2003 roku organizacja informowała o pilotażu prowadzonym
w Teksasie i na Florydzie (system PayPass).
Klientom testującym system w Teksasie umożliwiano użycie
specjalnego mikroprocesora w telefonie komórkowym, na którym zapisywano dane,
takie jak na karcie płatniczej. Przy płatnościach klienci nie musieli wyciągać z
portfela karty, a specjalny czytnik komunikował się z telefonem komórkowym.
Transakcją zaś obciążana była karta, której +kopia+ znajdowała się w
mikroprocesorze telefonu komórkowego.
Z kolei na Florydzie MasterCard
testował system PayPass udostępniając klientom karty
płatnicze wyposażone w mikroprocesor z mikroanteną.
Dane o transakcji były przesyłane drogą radiową. Również japońska organizacja
JCB rozpoczęła w listopadzie 2004, w tokijskich taksówkach, test swojego systemu
płatności bezstykowych - QUICPay. JCB wykorzystuje
specjalną aplikację w mikroprocesorach telefonów komórkowych. Jeśli testy w
taksówkach się powiodą, technologia ma być wprowadzana od 2006
roku.
Na razie w Polsce karty bezstykowe służą np. w firmach jako karty dostępu do pomieszczeń dla pracowników. Również np. Warszawska Karta Miejska w komunikacji miejskiej wykorzystuje technologię bezstykową.