Złoty we wtorek pozostawał na poziomach z poniedziałkowego zamknięcia, kiedy to umocnił się po informacji o październikowej inflacji. Także na rynku papierów dłużnych panował spokój przy niewielkich obrotach.
W poniedziałek złoty umocnił się i na tym poziomie rynek otworzył się we wtorek. Kurs euro wahał się między 4,2550 zł a 4,2650 zł, dolara między 3,28 zł a 3,29 zł" - powiedział PAP Paweł Gajewski z WestLB.
GUS poinformował w poniedziałek, że w październiku ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 4,5 proc. w porównaniu z październikiem 2003 roku, a w porównaniu z wrześniem 2004 roku ceny wzrosły o 0,6 proc. O 16.30 za euro płacono 4,2605 zł, za dolara 3,2830 zł. Euro kosztowało 1,2980 USD. Również na rynku papierów dłużnych panował spokój. Na zakończenie sesji rentowność obligacji podążyła za wyceną papierów amerykańskich. "Na rynku niewiele się działo, rentowność obligacji w zasadzie nie zmieniała się, wzrosła trochę na sam koniec notowań. Powodem była publikacja danych z USA.
W ślad za amerykańskimi obligacjami podążyły polskie papiery, głównie obligacje pięcioletnie" - powiedział PAP Piotr Kołuda z Banku Millennium. Departament Pracy poinformował we wtorek, że ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) w USA w październiku wzrosły o 1,7 proc. miesiąc do miesiąca, po wzroście we wrześniu o 0,1 proc. O 16.25 rentowność obligacji dwuletnich wzrosła wobec poniedziałkowego zamknięcia o 2 pkt bazowe do 6,87 proc., pięcioletnich o 1 pkt bazowy do 6,82 proc., dziesięcioletnich także o 1 pkt bazowy do 6,43 proc.
.png)
Zaloguj przez Facebook
