Sejm zdecydował o objęciu opieką zdrowotną wszystkich dzieci do 18 lat – również tych, które nie są ubezpieczone przez rodziców ani przez pomoc socjalną. Posłowie przegłosowali senackie poprawki ustawy o Narodowym Funduszu Zdrowia. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.
Minister zdrowia Marek Balicki ma nadzieję, że prezydent ustawę podpisze. Ustawa znosi 17 kas chorych i wprowadza zamiast nich Narodowy Fundusz Zdrowia. Zdaniem ministra Balickiego najważniejsze zmiany to ujednolicenie zasad zawierania kontraktów, przywrócenie ministrowi zdrowia nadzoru nad systemem opieki zdrowotnej i redukcja kosztów systemu.
Opozycja liczy na to, że prezydent ustawy nie podpisze. Posłanka Platformy Obywatelskiej Elżbieta Radziszewska powiedziała, że jej ugrupowanie zwróci się w tej sprawie do Aleksandra Kwaśniewskiego. Zdaniem posłanki Platformy ustawa o NFZ to powrót do koncepcji scentralizowanej służby zdrowia, która już raz się nie sprawdziła.
Minister Balicki uważa, że nie można mówić o powrocie do scentralizowanego systemu, gdyż fundusz przejmuje od kas chorych jedynie funkcje płatnika. Nie będzie natomiast właścicielem szpitali czy przychodni.