- Zmodyfikowanie programu "Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej" oraz większe wsparcie przedsięwzięć inwestycyjnych grup producenckich - zapowiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki.
W Polsce działa już ponad 500 grup producentów; w zeszłym roku ich liczba podwoiła się, bowiem przybyło tyle grup, ile wciągu poprzednich 13 lat - poinformował szef resortu rolnictwa na piątkowej konferencji prasowej podczas XV Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej AgroTech w Kielcach.
"Mam nadzieję, że grupy producenckie będą gotowe w sierpniu- wrześniu do tego, żeby w ramach programu +wartość dodana+ skorzystać z programu inwestycyjnego" - powiedział minister rolnictwa.
Jak wyjaśnił, resort chce tak zmodyfikować program "wartość dodana", żeby grupy producenckie również na poziomie 50 proc. środków kwalifikowanych mogły dostać wsparcie inwestycyjne na wspólne działania - przechowalnictwo, pierwsze przetworzenie - i przez to "mogły być lepszym partnerem dla przetwórstwa".
Sawicki oznajmił, że resort rolnictwa "mocno" pracuje też nad programem konsolidacji przedsiębiorstw. Ocenił, że najbardziej zaawansowane są prace w grupie przetwórstwa mlecznego.
Minister dodał, że zachęca ogrodników i sadowników oraz sektor przetwórczy tej branży do tego, by łączyć sektor owocowo-warzywny z mięsnym i mleczarskim. Po to, żeby wspólnie tworzyć "lokalne lub regionalne centra dystrybucji" jako "rzeczywiste partnerstwo dla handlu" - mówił.
Jak tłumaczył jest to potrzebne dlatego, że "zakończyliśmy w obszarze rolnym korzystanie z tzw. premii, czy wartości dodanej na poziomie przetworzenia - cały handel został wyjęty z łańcucha sektora rolnego i warto żeby to zmienić". Zdaniem ministra, handlowcy nie powinni naliczać na niektóre wyroby przetworzone i produkty żywnościowe marży rzędu 40 czy 60 procent.
Sawicki poinformował, że Polska dostanie w tym roku z UE dodatkowe 225 mln euro na tzw. nowe działania po przeglądzie wspólnej polityki rolnej, z których - zgodnie z wolą KE - dwie trzecie zostanie przeznaczone na szerokopasmowy internet, a reszta m.in. na konsolidację sektora mleczarskiego i bioenergetykę.
Minister potwierdził, że wyczerpany jest limit środków na pomoc gospodarstwom niskotowarowym oraz na renty strukturalne. Jeśli dostaniemy zgodę KE na "przesunięcie" 350 mln euro, o co wnioskowałem, będzie jeszcze jeden nabór wniosków na renty strukturalne - powiedział.
Szef resortu rolnictwa wystąpił również do KE o rozważenie możliwości "przejścia na płatności dopłat do rolnictwa w euro". Ta operacja wymaga założenia przez rolników kont dewizowych, a także zmiany dwóch ustaw i jednego rozporządzenia unijnego - zaznaczył minister.
Sawicki podał, że resort rolnictwa w minionym roku przekazał za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa 18 mld zł wsparcia finansowego dla rolników. Wyraził nadzieję, że ten rok nie będzie pod tym względem gorszy.
8240026
1