Wszyscy ci, którzy z powodu zbyt wysokich dochodów do tej pory nie otrzymywali zasiłków rodzinnych – teraz dostaną takie świadczenia. Tylko na Opolszczyźnie trzeba będzie wypłacić zasiłki dla blisko 10 tysięcy wiejskich dzieci. Tymczasem rolnicy nic nie wiedzą o zmianach, oraz obawiają się, że zabraknie pieniędzy.
Wieś Michałów. Kilkanaście tutejszych gospodarstw nie przekracza 10 hektarów. Tak jest u Marii Bernackiej, która uprawia rolę z mężem. Muszą utrzymać siebie i trójkę dzieci. Odmawiano im wypłaty świadczenia rodzinnego ponieważ uprawniający do tego dochód na członka rodziny – 504 złote – przekroczyli o zaledwie 15 zł. Teraz gdy stawkę dochodową z jednego hektara zmniejszono ze 194 do 135 złotych miesięcznie – rodzina państwa Bernackich może już ubiegać się o zasiłek.
W rolniczej gminie Lewin Brzeski dotychczas świadczenia rodzinne obejmowały ponad tysiąc dzieci. Teraz będzie ich znacznie więcej. Ile – jeszcze nie wiadomo. Ale w ośrodku pomocy społecznej już przygotowują się wypłat.
Tymczasem wielu gospodarzy nic nie wie o zmianie naliczania dochodu i obawia się, że w budżecie zabraknie pieniędzy na zasiłki dla wsi.
W województwie opolskim w ubiegłym roku na świadczenia socjalne i zasiłki rodzinne wydano blisko 166 milionów złotych. W budżecie na 2006 rok Opolszczyzna ma otrzymać prawie 224 miliony zł.