Składka na ubezpieczenie rolników wzrośnie z 30 do 40 proc. najniższej emerytury w gospodarstwach do 3 ha przeliczeniowych. W gospodarstwach 4-5 hektarowych składka ma wynieść 45 proc. najniższej emerytury - zakłada projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu rolników, przyjęty we wtorek przez rząd.Obecnie najniższa emerytura wynosi 562 zł.
W gospodarstwach większych niż 5 ha przeliczeniowych za każdy pełny hektar będzie podwyżka składki o 3 proc. i będzie tak aż do 70 ha przeliczeniowych – powiedział PAP minister polityki społecznej Krzysztof Pater, odpowiedzialny za przygotowanie projektu nowelizacji ustawy o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). W gospodarstwach powyżej 70 ha stawka już nie rośnie.
Minister powiedział, że takie samo rozwiązanie funkcjonuje w ubezpieczeniach pracowniczych. Ktoś, kto zarabia 54 tys. zł rocznie, płaci tyle samo co ktoś, kto zarabia 5 mln 400 tys. zł rocznie. Jest to bowiem stawka maksymalna. Bardzo wysokie zarobki dotyczą jednostek: kilkuset czy kilku tysięcy osób – dodał. Według Patera, każdy hektar przeliczeniowy oznacza miesięcznie "kilka złotych wzrostu składki". Zadeklarował, że jest gotów rozmawiać o ewentualnych korektach skali podwyżek składek.
Zdaniem ministra, 850 tys. ubezpieczonych to rolnicy i członkowie ich rodzin pracujący w gospodarstwach o powierzchni do 5 ha, a kolejne 350 tys. - z gospodarstw do 10 ha; łącznie daje to 1,2 mln na 1,6 mln wszystkich ubezpieczonych w rolnictwie.
Przyjęte przez rząd rozwiązania różnią się od propozycji, skierowanych do konsultacji społecznych. Uwzględniają szereg wniosków, jakie pojawiły się podczas konsultacji, m.in. to, aby każdy kolejny hektar oznaczał drobną zmianę w wysokości składki – powiedział Pater.
W wersji skierowanej do konsultacji społecznych składkę miano wymierzać w gospodarstwach powyżej 5 ha przeliczeniowych (stawki w mniejszych gospodarstwach miały być niezmienione). W gospodarstwach rolnych w przedziale 5-10 ha przeliczeniowych łączna składka dochodowa od wszystkich ubezpieczonych miała wynosić 15 proc. dochodu ponad kwotę równą dochodowi z gospodarstwa o powierzchni 5 ha przeliczeniowych. Natomiast dla gospodarstw powyżej 10 ha przeliczeniowych - 20 proc. tej nadwyżki. Minister odstąpił od tych propozycji w odpowiedzi na postulaty partnerów społecznych.
Zdaniem Patera, projekt nowelizacji ustawy "stanowi bardzo istotny zwrot systemowy w zakresie ubezpieczenia rolniczego, bo przewiduje zróżnicowana składkę, zależną od wielkości gospodarstwa". Według Patera, projekt przyjęty we wtorek przez rząd zakłada, że osoby posiadające wielkie gospodarstwa rolne będą mogły dobrowolnie przejść do ZUS. "Jeżeli ktoś dojdzie do wniosku, że świadczenie, które oferuje mu system Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego jest nieodpowiednie, to będzie mógł przejść do systemu ZUS" - wyjaśnił.
Projekt przewiduje także wprowadzenie zasady, że jeżeli rolnik prowadzi działalność gospodarczą, to dodatkowo kwartalnie płaci 400 zł. "Jeżeli ta działalność przybierze pokaźniejsze rozmiary, to rolnik automatycznie wypadnie z KRUS i musi przejść do ZUS". Ma to dotyczyć osób, których roczny dochód przekroczy 13 tys. 310 zł.
Zdaniem Patera, KRUS ma mieć osobowość prawną. Powstanie więc rada nadzorcza, która ma być złożona z 12 osób, w tym z 8 przedstawicieli środowisk rolniczych i 4 administracji rządowej. Obecnie nadzór sprawuje 60-osobowa rada rolników. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2005 roku.
.png)
Zaloguj przez Facebook
