W rezultacie dostawaliby tylko 25 proc. tego, co obecnie trafia do unijnych farmerów - dowiedział się "Parkiet".
Według dziennika, Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało raport dotyczący sytuacji finansowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, która wypłaca emerytury rolnikom. Znalazły się w nim m.in. pomysły, jak ograniczyć dotacje do KRUS, które rokrocznie sięgają ok. 15 mld zł.
"Zasadniczym pomysłem rządu jest chęć przejęcia części dopłat bezpośrednich do produkcji rolnej, które zostaną przeznaczone na zwiększenie składek na KRUS" - czytamy w opracowaniu przygotowanym na zlecenie rządu.
Przedstawiciele rolników są oburzeni. "Nie dość, że po naszym wejściu do Unii Europejskiej uzyskamy mniej od innych, to jeszcze zabiorą nam z tego 30 proc.? To skandal" - powiedział Andrzej Lepper, przewodniczący Samoobrony. Podobnego zdania jest Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników i Kółek Rolniczych.