Drugi dzień z rzędu rosną ceny akcji koncernu Danone, producenta znanej na świecie wody Evian, ciasteczek Lu, serów, jogurtów i napoju Actimel. Wszystko z powodu plotek o chęci przejęcia francuskiego giganta spożywczego przez amerykański koncern PepsiCo. Rynki spekulują, że PepsiCo byłby zainteresowany przejęciem wartego 23,4 mld euro Danone'a głównie ze względu na silną pozycję tego ostatniego na rynku wód mineralnych.
W środę głos w dyskusji zabrał francuski premier Dominique de Villepin. "Danone jest flagowym okrętem francuskiego przemysłu spożywczego. Mamy zamiar bronić naszych interesów" - powiedział na konferencji prasowej po międzyresortowym spotkaniu członków swego gabinetu.
Krytycznie o przejęciu koncernu przez Amerykanów wypowiedział się też szef parlamentarnej komisji ds. gospodarczych we francuskim Zgromadzeniu Narodowym Patrick Ollier. Ale to tylko podgrzało atmosferę na giełdach.