Ptak_Waw_CTR_2024

Rolnicy sprzeciwiają się zmianom

5 września 2003

W Polsce emeryci i renciści pobierający świadczenia zarówno z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, jak i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych uzyskują dodatkowe środki na życie, prowadząc małe gospodarstwa rolne. Propozycje zmiany zasad opłacania składek na ubezpieczenie rolnicze oraz ich podwyższenia wywołują oburzenie małorolnych rolników.

W Polsce dziewięciu na dziesięciu świadczeniobiorców Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego uprawia ziemię. Nie są to duże gospodarstwa, bowiem co czwarty emeryt i co piąty rencista KRUS gospodaruje na działkach o powierzchni poniżej l ha.

Najmniej rolników jest właścicielami gospodarstw rolnych o powierzchni poniżej 2 ha, najwięcej zaś posiada grunty rolne o powierzchni od 2 do 5 ha. Około 30 proc. wszystkich świadczeniobiorców KRUS uprawia gospodarstwa o powierzchni ponad 5 ha. Ponad 8 proc. emerytów i 11 proc. rencistów to osoby uprawiające ponad 15 ha ziemi. Natomiast aż dziesięć na sto osób otrzymujących świadczenia z KRUS nie ma ani działki, ani gospodarstwa rolnego.

Wbrew powszechnej opinii, że wszyscy właściciele gruntów rolnych uciekli z ZUS do KRUS (takie rozwiązanie związane było z wymiernymi korzyściami dotyczącymi opłacania niskich składek), odsetek osób użytkujących ziemię wśród świadczeniobiorców ZUS wynosi aż 50 proc. W praktyce oznacza to, że co druga osoba pobierająca świadczenia z ZUS ma mniejszą lub większą działkę rolną, która jest dla niej źródłem dodatkowego dochodu.

Według danych GUS emeryci i renciści KRUS mają niższe dochody niż świadczeniobiorcy ZUS, bowiem wysokość emerytury podstawowej wypłacanej z KRUS jest taka sama, jak wysokość minimalnego świadczenia wypłacanego z systemu pracowniczego. Zdaniem ekspertów z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową średni dochód gospodarstwa emeryckiego otrzymującego wypłaty z ZUS jest ponad 40 proc. wyższy niż w przypadku emerytów- rolników.

Różnica dochodów rencistów pracowników i rolników wynosi około 12 proc. Jednocześnie osoby pobierające świadczenia z KRUS są zwykle członkami biednych gospodarstw domowych. Do grupy najbogatszych Polaków, obejmującej dziesięć procent osób osiągających dochody powyżej 3,5 tys. zł, trafia zaledwie 5 proc. świadczeń wypłacanych przez KRUS. Natomiast 60 proc. osób pobierających świadczenia z KRUS należy do grupy najbiedniejszych, którzy w przyszłości mogą wymagać pomocy państwa.

W Polsce osoby otrzymujące renty z ZUS częściej niż renciści-rolnicy są właścicielami gospodarstw rolnych o powierzchni od 1,01 do 4,99 ha. Proporcja ta się zmienia w przypadku rencistów, mających jednocześnie akt własności gospodarstw o powierzchni powyżej 5 ha. Tym samym rolnicze gospodarstwa domowe gospodarujące na powierzchni powyżej 5 ha bardziej odczują ewentualne zmiany w systemie świadczeń KRUS niż nierolnicze, a najbiedniejsze – bardziej niż najbogatsze. Z tego powodu nie dziwi opór związków i organizacji rolniczych, które protestują przeciwko zmianom zasad ubezpieczeń rolniczych.


POWIĄZANE

W grudniu 2024 r, mają wejść w życie regulacje europejskie dotyczące wylesiania ...

Komentarz w sprawie Wyroku TSUE - Unia Europejska nie pozwala na zakaz używania ...

Trwa serial związany z "alkotubkami". Po tym, jak w zeszłym tygodniu premier Don...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę