Rolnicy płacą za opieszałość ministerstwa

Rolnicy z niektórych podlaskich gmin mają problemy z otrzymaniem bonów paliwowych. Winne jest Ministerstwo Finansów, które na czas nie dostarczyło bankom bonów. Wydają je tylko te placówki, które mają zapasy z minionego półrocza. Urzędnicy z Warszawy zarzekają się, że przed 1 sierpnia bony zostaną dostarczone bankom.

Zaświadczenie z gminy uprawniające do otrzymania bonów mam już dawno, jednak bank tłumaczy, że nie ma bonów, które mógłby wydać – skarży się Bogdan Stachurski z Krypna Kościelnego. Bony potrzebne są rolnikom teraz, kiedy jest dużo pracy. Producenci i dystrybutorzy paliw wiedzą, że już powinny być wydawane bony na drugie półrocze i podnieśli ceny paliwa. My musimy za to płacić. Anna Olesiewicz z Banku Spółdzielczego w Knyszynie wyjaśniła, że bank nie ma zapasów z poprzedniego okresu, a nowe bony nie zostały jeszcze dostarczone.

Podobny problem mają rolnicy z Krypna i Jasionówki, gdzie działają placówki BS z Knyszyna. Dystrybucja bonów ma rozpocząć się w drugiej połowie lipca – powiedziała Anna Olesiewicz. Nie wiemy jednak dokładnie, kiedy bony paliwowe do nas trafią.  Tymczasem bony wydawanie bonów powinno zakończyć się do 31 lipca. Wielu rolników postarało się o zaświadczenie z gminy i teraz czeka, aż bony dotrą do banków. Jak się dowiedzieliśmy w biurze prasowym ministerstwa finansów, bony paliwowe na drugie półrocze powinny trafić do banków przed 1 sierpnia. Jeśli urzędy gminne już wydały zaświadczenia, na podstawie których można realizować bony w bankach spółdzielczych, te ostatnie mogą je wydać. Wystarczy, że zostały im zapasy z pierwszego półrocza. 

Część rolników w województwie podlaskim czeka jeszcze na wydanie zaświadczeń z urzędów gminnych. Tam gdzie urzędnicy gminni już wydali odpowiednie zaświadczenia (m.in. w Dąbrowie Białostockiej, Szudziałowie, Nowym Dworze), bony paliwowe są wydawane. Jednak w wielu miejscowościach jeszcze nie rozpoczęto wydawania zaświadczeń. Tak jest m.in. w Choroszczy, gdzie bank spółdzielczy ma bony z pierwszego półrocza, ale jeszcze ich nie rozdysponował. Jak zachodzi potrzeba, to banki pożyczają sobie zgromadzone zapasy bonów, aż do otrzymania nowej dostawy – informuje BS w Choroszy. 

Przypomnijmy, że bony paliwowe mogą otrzymać rolnicy, którzy posiadają co najmniej 1 ciągnik i nie zalegają z opłatą podatku rolnego. W tym roku rolnikom przysługują bony o wartości 22,4 zł na ha (na pół roku). Wydawanie bonów na drugie półrocze przesunięto do końca listopada.