Prezes Kółek Rolniczych Władysław Serafin obawia się, że rządowe propozycje nakładające na rolników dodatkowe obciążenia finansowe będą wyższe niż dopłaty bezpośrednie z Unii Europejskiej.
Zdaniem Serafina, administracja rządowa zawyża wysokość zryczałtowanego
dochodu rolnika z hektara co przełoży się na drastyczne podwyżki podatków
rolniczych. W różnych ustawach przyjmuje się ryczałtową wysokość dochodu rolnika
od 2,5 do ponad 3 tysięcy złotych.
Tymczasem GUS podał, że w 2002 roku
rzeczywisty dochód rolnika z 1 hektara wyniósł około 800 złotych. Ponadto Prezes
Kółek Rolniczych obawia się wprowadzenia wysokiego VAT-u na maszyny rolnicze.
Jego zdaniem może się okazać, że te urządzenia będą za drogie dla polskich
rolników.
Kółka Rolnicze nie zgadzają się też na przekazanie nadzoru nad
Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wicepremierowi, ministrowi gospodarki
i pracy Jerzemu Hausnerowi. Władysław Serafin obawia się, że reformatorzy z
resortu wicepremiera Hausnera będą chcieli połączyć ZUS z KRUS po to by szukać
pieniędzy w kieszeniach rolników.
Jego zdaniem, rolnicze ubezpieczenia
powinny pozostać nadal samodzielne i podlegać resortowi
rolnictwa.