Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Resort rolnictwa: Ceny produktów rolnych w najbliższym czasie nie będą rosnąć

21 września 2004

W najbliższych miesiącach ceny produktów rolnych powinny utrzymać się na poziomie zbliżonym do obecnego - uważają eksperci rolni. Ceny produktów rolnych gwałtownie wzrosły po wejściu do UE, podczas gdy wielu analityków prognozowało, że proces ten zostanie rozłożony na dłuższy okres - informuje przedstawiony we wtorek raport ministerstwa rolnictwa.

Zwyżka cen w pierwszych tygodniach po akcesji, powodowała, że polskie ceny produktów żywnościowych zbliżyły się do cen w pozostałych krajach Unii. Polskie ceny należą jednak do najniższych w krajach unijnych - uważa resort rolnictwa.

Na jesieni tego roku należy oczekiwać wzrostu cen masła, mleka i serów, co związane będzie z sezonowym wzrostem cen skupu mleka, tradycyjnym jesiennym wzrostem eksportu oraz zwiększoną absorpcją polskich przetworów mlecznych na rynku UE.

Do końca 2004 r. ceny cukru mogą zmaleć do ok. 2,5-3 zł za kg ze względu na nasycenie rynku. Niektóre prognozy zakładają, że jeżeli planowana na 2005 r. reforma rynku cukru nie wejdzie w życie, to cena detaliczna cukru będzie zbliżona do obecnej i wyniesie 3,37 zł za kg.

Od września do grudnia tego roku ceny większości owoców i warzyw oraz ich przetworów będą niższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Będzie to efektem wysokich zbiorów zarówno w kraju, jak i w UE. Z tego samego powodu powinny obniżyć się również ceny owoców cytrusowych, winogron oraz brzoskwiń.

Według ekspertów z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Fundacji Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA), ceny zbóż w IV kwartale 2004 roku będą kształtowały się nieznacznie powyżej ceny interwencyjnej (101,3 euro/t). Ceny żyta zaś będą poniżej tej ceny.

W pierwszych dwóch kwartałach 2005 roku ceny pszenicy mogą nieznacznie wzrosnąć. Najwyższy poziom osiągną w pierwszym kwartale 2005 roku (455-475 zł/t). Natomiast w II kwartale 2005 prawdopodobnie obniżą do poziomu 450-470 zł/t, a żyta 330-350 zł za tonę.

Jak wyjaśnili eksperci Instytutu, decydujący wpływ na rynek zbóż w bieżącym sezonie będzie miał wzrost zbiorów w Polsce i w innych krajach.

Analitycy nie przewidują także istotnych zmian cen żywca wieprzowego, będą one oscylowały na poziomie 4,6-4,8 zł za kg. Ich zdaniem, należy spodziewać się niewielkiego wzrostu cen żywca w październiku i nieznacznej ich obniżki w listopadzie-grudniu.

Jak poinformowali w raporcie, najniższy poziom podaży wieprzowiny będzie miał miejsce w I półroczu 2005 roku, jednak nie nastąpi istotny spadek cen, gdyż popyt będzie równoważył podaż.

W opinii specjalistów, poziom cen żywca wieprzowego osiągnął obecnie średnią unijną i nie ma przesłanek do tego, aby w najbliższych miesiącach cena żywca w Polsce wzrastała powyżej tej średniej.

Eksperci oceniają, że średnie ceny bydła w skupie na rynku polskim w IV kwartale oraz w I połowie 2005 r. mogą nieznacznie wzrosnąć - o ok. 4-5 proc., ale będą nadal znacząco niższe od średnich cen notowanych w krajach unijnej piętnastki

W dłuższej perspektywie, ceny wołowiny mogą wrosnąć, jednak nie będzie to proces tak gwałtowny, jak dotychczas - uważają analitycy. Sprzyjać temu będzie także polepszenie opłacalności produkcji żywca wołowego i korzystne warunki do hodowli bydła mięsnego w Polsce.

Analitycy przewidują również, że średnie ceny skupu kurcząt na polskim rynku utrzymają się do połowy 2005 r. na relatywnie wysokim poziomie i będą oscylować w granicach 3-3,20 zł za kg. W dłuższym okresie ceny drobiu będą zależeć od wewnętrznego popytu na drób.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę