Tak dużego zainteresowania rentami strukturalnymi w ministerstwie rolnictwa nikt się nie spodziewał. Nie dość, że oszacowano za małą liczbę chętnych - dla których może teraz zabraknąć pieniędzy - to jeszcze do tej pory nie opublikowano wniosku, który zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów można będzie składać od 1 sierpnia 2004 r.
Dwa tygodnie przed oficjalnym terminem składania wniosków doradcy rolni apelują: - Trzeba się pośpieszyć, bo pula pieniędzy jest ograniczona! Na lata 2004-2006 twórcy Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich (jednego z dokumentów określających sposób podziału środków unijnych dla wsi) zaplanowali, że po renty zgłosi się 55 tys. rolników chcących zdać gospodarstwo. Okazać się jednak może, że blisko 15 tys. gospodarzy odejdzie z kwitkiem.
Formularz za parę dni
Zainteresowanych świadczeniami nie
brakuje, ale do tej pory żaden z nich nie widział wniosku. W Agencji
Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która będzie zajmować się rentami
strukturalnymi, formularza jeszcze nie mają. Wiedzą tylko, że od 1 sierpnia,
zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, powinno ruszyć składanie wniosków. -
Jesteśmy przygotowani do przyjmowania petentów - zapewnia Tomasz
Kawiński z biura prasowego i po szczegóły odsyła do ministerstwa rolnictwa.
- Wniosek już jest, 8 lipca minister rolnictwa podpisał rozporządzenie w tej sprawie. Pod koniec tygodnia powinien zostać ogłoszony w Dzienniku Ustaw - wyjaśniała Daria Oleszczuk, podsekretarz stanu w resorcie rolnictwa. Wszystko wskazuje więc na to, że poznamy formularz przed 20 lipca br.
Pierwsza z 6 stron przypomina tę z formularza dotyczącego dopłat bezpośrednich. Do wniosku trzeba wpisać m.in.: numer gospodarstwa oraz dane identyfikacyjne beneficjenta i współmałżonka. Część "C" dotyczy osoby przejmującej gospodarstwo. Wnioskodawca, popisując zobowiązanie, zgadza się na przeprowadzenie kontroli na swoich gruntach oraz na sprawdzenie dokumentów niezbędnych do przyznania świadczenia.
Lepiej późno, niż wcale
Tymczasem do 25 lipca br.
spóźnialscy rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty bezpośrednie. Po 30 czerwca
agencja odejmuje od należnej kwoty płatności po jednym procencie za każdy dzień
zwłoki. - Dziennie przyjmujemy jeszcze 15-30 wniosków - mówi Andrzej
Gross, dyrektor toruńskiego oddziału agencji. Część formularzy dociera do ARiMR
pocztą. Dotychczas w województwie kujawsko-pomorskim o dotacje upomniało się 92
proc. uprawnionych.