Przepisy miały być nieco złagodzone, ale na razie nie będzie żadnych zmian. Jeszcze w tym miesiącu rolnicy będą mogli złożyć wnioski o renty strukturalne. Wszystko jest dobrze, ale świadczenia są zdecydowanie za niskie- zdaniem rolników, którzy już w ubiegłym roku skorzystali z programu to największa wada rent strukturalnych z portfela na lata 2007-13.
Jan Turkowski, Wola: świadczenia są za niskie w stosunku do poprzednich bo poprzedni rolnicy, którzy wcześniej przekazali swojemu następcy dostawali dwukrotną taka rentę niż ja teraz 1000 zlotych.
O tym, aby zwiększyć wysokość świadczeń nie ma mowy. Pieniędzy jest za mało w stosunku do potrzeb. Z nowych funduszy wypłacane są zarówno stare jak i nowe renty.
Mieczysław Paradowski, ministerstwo rolnictwa: to wszystko wpływa na to, ze pieniędzy faktycznie nam ubywa w tym działaniu mimo, że płacimy na starych zasadach.
Do tej pory w sumie z programu rent strukturalnych skorzystało blisko 60 tysięcy rolników. Wkrótce mają szansę dołączyć następni. 30 czerwca rozpocznie się nabór wniosków na to działanie.
Będą mogli z niego skorzystać rolnicy, którzy ukończyli 55 lat mają, co najmniej dziesięcioletni staż pracy we własnym gospodarstwie, a pięcioletni w opłacaniu składek na KRUS. Odpowiednie warunki musi spełniać także następca. Podstawowy i jak się okazuje najtrudniejszy to wykształcenie rolnicze lub kilkuletnie ubezpieczenie w KRUS-ie jako domownik. Liczy się także wielkość przekazywanego gospodarstwa.
Do ubiegania się o rentę strukturalną jeden hektar wystarczy w województwach: małopolskim, podkarpackim, śląskim oraz świętokrzyskim w pozostałych trzeba mieć już, co najmniej 3.