Szacujemy, że w styczniu produkcja wzrośnie około 7 proc. w ujęciu rocznym. Jeżeli nawet jest mróz i np. przemysł chemiczny nie ma gazu, to są zapasy, które można sprzedawać. Zatem spadek produkcji nie musi być duży – powiedział Kotecki.
Dodał, że resort podtrzymał prognozy wzrostu PKB w 2005 roku na 3,3 proc.