Aleksander Kwaśniewski wyraził zaniepokojenie faktem, że Platforma Obywatelska wycofała się z poparcia dla ustaw wchodzących w skład planu Hausnera. Prezydent był gościem Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia.
Nieprzyjęcie przez parlament tego planu może, zdaniem prezydenta, doprowadzić do katastrofy finansów publicznych. Kwaśniewski podkreślił, że nie można rezygnować z najważniejszych elementów planu Hausnera. Trzeba jednak znaleźć rozwiązania chroniące najuboższych.
Prezydent powiedział, że Sejm mógłby powołać nową komisję śledczą dopiero po rozważeniu wniosków, płynących z pracy komisji badającej aferę Rywina. Aleksander Kwaśniewski dodał, że nie wie, czy trzeba powołać komisję śledczą do zbadania sytuacji w PKN Orlen. Podkreślił przy tym, że słabość wymiaru sprawiedliwości nie może być usprawiedliwieniem dla tworzenia instytucji zastępujących sądy.
Prezydent negatywnie ocenił postawę byłego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka, który na początku kwietnia ujawnił okoliczności aresztowania prezesa Orlenu przed dwoma laty. Zdaniem prezydenta, jeśli Kaczmarek miał wątpliwości co do jego aresztowania, to powinien wyrazić je wcześniej i w sposób oficjalny.
Zapytany o ewentualną dymisję ministra skarbu Zbigniewa Kaniewskiego, prezydent powiedział, że byłaby ona niepotrzebna, gdyż za 2 tygodnie poda się do dymisji cały rząd. Aleksander Kwaśniewski uznał za niefortunną decyzję o powołaniu nowego przewodniczącego Rady Nadzorczej PKN Orlen. Podkreślił, że sytuacja byłaby bardziej czytelna, gdyby przewodniczącym Rady został przedstawiciel skarbu państwa.