Już wkrótce każdy będzie mógł powiadomić władze Unii Europejskiej o niezgodności polskiego prawa ze standardami wspólnotowymi.
"Gazeta Prawna" wyjaśnia, że po 1 maja każdy obywatel będzie mógł zaskarżyć
do Komisji Europejskiej dowolny polski przepis podlegający regułom wspólnotowym,
jeżeli tenże przepis będzie naruszał unijne reguły. Zaskarżyć będzie także można
regulację prawną, która chociaż odpowiada europejskim normom, to jej stosowanie
w praktyce normy te łamie.
Jeśli Komisji Europejskiej nie uda się
nakłonić naszych władz do zmiany wadliwego przepisu, może ona je pozwać do
Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jeżeli ten orzeknie, że zarzuty są
słuszne, to dany kraj musi zmienić zaskarżone przepisy lub przerwać szkodliwą
praktykę ich stosowania. Trybunał może też nałożyć na dane państwo unijne, a
więc po 1 maja także na Polskę, karę pieniężną.