Zmniejszenie proponowanej przez rząd kwoty wolnej od podatku i przepisy ograniczające samozatrudnienie to główne propozycje zmian w ustawie o podatku dochodowym PIT. Dwoje posłów zgłosiło poprawki wprowadzające czwartą stawkę podatkową dla osób najwięcej zarabiających. W Sejmie odbyło się drugie czytanie ustaw o podatku PIT.
Rządowy projekt o podatku PIT, który trafił do Sejmu zakładał likwidację niemal wszystkich najpopularniejszych ulg i zamrożenie progów podatkowych. Te zmiany pozostały, jednak rząd decydując się później na wprowadzenie jednej 19-procentowej stawki dla osób prowadzących działalność gospodarczą wycofał się z pomysłu podwyższenia kwoty wolnej pod podatku. Zdaniem opozycji, ta zmiana uderza przede wszystkim w najuboższych i utrzymujących się z pracy najemnej.
Poseł Stanisław Stec z SLD odpowiada na te zarzuty, że obecnie najważniejszy jest wzrost liczby miejsc pracy przez pobudzenie przedsiębiorczości i stąd ta zmiana.
Poseł Stec zgłosił też podczas obrad poprawkę ograniczającą samozatrudnienie. Przewiduje ona, że z opodatkowania jedną stawką 19-procentową nie będą mogły korzystać osoby, które zwolniły się z przedsiębiorstwa i już jako samodzielna firma zaczęły dla niego z powrotem pracować. Poseł powiedział, że chodzi o to, by dobrze zarabiająca kadra zarządzająca nie omijała w ten sposób podatku PIT.
Posłanka SLD i poseł LPR zgłosili poprawki wprowadzające czwartą stawkę podatku w wysokości 50 bądź 80 procent. Jednak większość posłów, w tym członkowie klubu LPR, dystansuje się od tych pomysłów.
.png)
Zaloguj przez Facebook
