Posiadacze kart płatniczych muszą do 12 października tego roku podpisać umowy o ich wydanie z wydawcami kart, np. bankami - poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej dyrektor generalny Związku Banków Polskich Andrzej Wolski.
Jeśli tego nie zrobią, wydawcy po tym terminie mogą zablokować operacje finansowe na kartach. Nowe umowy muszą być zawierane na piśmie – powiedział Remigiusz Kaszubski ze Związku. Kaszubski wyjaśnił, że obecnie od 40 do 70 proc. klientów zawarło nowe umowy z poszczególnymi wydawcami kart.
Kaszubski przypomniał, że obowiązek podpisania umów wynika z ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych, która weszła w życie w październiku 2003 r. Ustawa pozostawiła wydawcom kart 12 miesięcy na dostosowanie się do jej wymogów.
Kaszubski wyjaśnił, że w umowach, zgodnie z ustawą, muszą być szczegółowo określone m.in. terminy realizacji zleceń, zasady zmian prowizji i odsetki.
Dodał, że "banki nie mogą zmusić klientów, by przyszli i podpisali umowy, mogą jedynie prosić". Jednak wydawcom, którzy nie dopilnują obowiązku podpisania umów, grożą kary do 5 mln zł, grzywny lub 5 lat więzienia lub obie te kary łącznie.
Klienci muszą liczyć się z tym, że po 12 października, jeśli nie podpiszą umów, banki zablokują im karty i nie będą mogli korzystać z bankomatów – dodał Kaszubski.
Wyjaśnił, że banki indywidualnie opracowują procedury, ale po 12 października karty, do których nie podpisano umów, mogą być nieaktywne i ich odblokowanie będzie wymagało podpisania umowy. Dodał, że nie oznacza to konieczności wymiany karty na nową. Nic klientom nie zginie, nic nie przepadnie – zapewnił Wolski.
.png)
Zaloguj przez Facebook
