Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Polski rynek najważniejszy dla funduszy private equity działających w regionie. Blisko połowa inwestowanych środków trafia nad Wisłę

11 czerwca 2015
Wśród przedstawicieli funduszy private equity działających w Europie Środkowo-Wschodniej przeważa optymizm. Według raportu Deloitte ponad 30 proc. zarządzających jest zdania, że warunki ekonomiczne w ciągu najbliższych sześciu miesięcy ulegną poprawie. Udział kapitału PE stanowi atrakcyjną alternatywę szczególnie dla młodych firm, które nie mogą jeszcze liczyć na finansowanie bankowe.

– Jest dobra tendencja i rola private equity w finansowaniu, szczególnie innowacji, start-upów i młodych firm jest coraz większa – mówi w rozmowie z agencją Newseria Maciej Czaplicki, dyrektor finansowy w spółce ABC Czepczyński.

Ostatni CE Private Equity Confidence Index, czyli tzw. indeks optymizmu, osiągnął wartość 130 punktów, podczas gdy jeszcze pół roku wcześniej było to zaledwie 114 punktów. Tak wysoki wynik świadczy o tym, że fundusze private equity już zaczęły odczuwać poprawę koniunktury w gospodarce.

– Następuje swoisty transfer zarówno wiedzy od inwestora do młodego przedsiębiorcy, jak i w drugą stronę. Inne spojrzenie, inna perspektywa rozwoju, pewne rzeczy, które może inwestorom ze względu nawet na różnice pokoleń uciekają – uważa Maciej Czaplicki.

Ekspert wskazuje również na kwestię dostępności finansowania. Częstym problemem w przypadku młodych firm jest pozyskanie odpowiednich funduszy. Korzystanie z finansowania bankowego, choć atrakcyjne, to jednak dostępne jest jedynie dla firm, które mają już pewną historię działalności. Częstym wymogiem dla firm starających się o kredyt bankowy jest obecność na rynku przez okres minimum dwóch lat.

– Ta sytuacja zmienia się, pozytywnie oczywiście, natomiast myślę, że szybciej jest zwrócić się o pomoc w uzyskaniu finansowania do private equity, dla którego najczęściej wiąże się z tym, że kiedy ten biznes wypali, to stopa zwrotu będzie zdecydowanie wyższa – ocenia dyrektor finansowy w ABC Czepczyński.

Czaplicki wskazuje na kierunki aktywności funduszy private equity. Według niego branże, na które obecnie szczególnie warto zwrócić uwagę, to szeroko pojęte usługi multimedialne oraz medycyna. Podobne wnioski płyną z raportu KPMG. Najpopularniejszymi branżami dla inwestorów PE w 2014 roku były technologie informacyjne, media oraz komunikacja (19 proc. wszystkich projektów). Na kolejnych miejscach znalazły się produkcja przemysłowa (18 proc.) i sektor medyczny (13 proc.).

– Czyli najbardziej podobają się inwestorom te sfery działalności, które dotyczą jak najszerszej sfery społeczeństwa. Żyjemy w takich czasach, że praktycznie każdy dzisiaj korzysta z telefonu, niestety, każdy musi otrzeć się o opiekę zdrowotną i w związku z powyższym jest zapotrzebowanie i to zapotrzebowanie będzie rosło. Myślę, że to jest kierunek, w którym będą zmierzali inwestorzy – ocenia Maciej Czaplicki.

Z najnowszych dostępnych danych opublikowanych przez Europejskie Stowarzyszenie Venture Capital (EVCA) fundusze private equity w 2013 roku zainwestowały nad Wisła kwotę 380 milionów euro. Jest to blisko połowa wszystkich środków, które napłynęły do państw regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę