Polska kołem Europy?

Ponad połowa wiodących europejskich menedżerów uważa, że po wstąpieniu do Unii Europejskiej Polska będzie oferowała najlepsze możliwości dla rozwoju ich firm spośród krajów przystępujących do UE - wynika z 13 edycji dorocznego badania firmy UPS Europe Business Monitor.

Z podanych w piątek informacji firmy UPS wynika, że spośród wszystkich krajów przystępujących do UE, Polska jest najlepszym partnerem w biznesie dla niemal połowy liderów biznesu (44 proc.). Poza Polską wymienia się również Czechy (9 proc.) i Węgry (5 proc.).

Polskę faworyzują szczególnie niemieccy biznesmeni (54 proc.), uznając ją za najsilniejszego potencjalnego partnera w biznesie. Pogląd ten podzielają Belgowie i Hiszpanie (obydwie grupy po 51 proc.). Polska otrzymuje poparcie europejskich liderów biznesu w ślad za opiniami głoszonymi przez europejskich polityków. Jedna piąta liderów biznesu w Europie (20 proc.) uważa, że nowe kraje członkowskie UE (wraz z krajami Europy Wschodniej) będą dla nich w ciągu najbliższych pięciu lat najważniejszymi partnerami w biznesie. Włoscy przedsiębiorcy są nawet bardziej skłonni do współpracy ze wstępującymi krajami niż ich europejscy koledzy ? ponad jedna trzecia z nich (35 proc.) oczekuje, że nowe kraje członkowskie będą ich najważniejszymi partnerami w biznesie przez kolejnych pięć lat.

Dołączenie 10 nowych państw do UE jest postrzegane jako jedna z największych szans Europy. Badania wskazują, że chociaż czołowi europejscy menedżerowie oczekują korzyści płynących z poszerzenia Europy, to zastanawiają się, czy UE jest gotowa na przyjęcie tylu nowych członków. Europejscy przedsiębiorcy sądzą, że największą korzyścią z poszerzenia UE jest powiększenie wewnętrznego rynku (tak uważa 49 proc. ankietowanych) oraz uproszczenie procedur administracyjnych, a także standardów w nowych krajach członkowskich (42 proc.).

Niemieccy (62 proc.) i belgijscy (60 proc.) biznesmeni liczą na korzyści z powiększenia rynku wewnętrznego, w szczególności w odniesieniu do własnej działalności gospodarczej. Europejscy menedżerowie są przekonani, że większa Europa jest kołem zamachowym dla ich interesów. Obawiają się jednak, że proces rozszerzenia Unii Europejskiej może przebiegać nieco za szybko. Dla niektórych gałęzi przemysłu - w ich ocenie - problemem jest biurokracja, brak standardów oraz regulacji prawnych. Braku ładu i uregulowań w nowych krajach członkowskich obawia się 40 proc. respondentów, uznając to jako wyzwanie dla swoich firm w ciągu najbliższych lat.

Jedna trzecia europejskich liderów biznesu (33 proc.) widzi zagrożenie dla konkurencyjności swoich firm w tańszej sile roboczej nowych państw Unii. Kolejnym wyzwaniem dla prowadzenia interesów w powiększonej Europie - według 32 proc. ankietowanych - jest trudność znalezienia odpowiedniego partnera w biznesie w krajach przystępujących do Unii. Przedsiębiorcy nie oczekują nagłych korzyści, płynących z powiększenia Europy: 38 proc. twierdzi, że UE, licząca 25 członków, zacznie odczuwać korzyści z tego tytułu za rok do pięciu lat. Kolejne 28 proc. ma wrażenie, że trzeba będzie na nie długo czekać, pod warunkiem, że w ogóle się pojawią.

Trzynasta edycja badania UPS Europe Business Monitor objęła 1.453 liderów biznesu z 15 tys. największych przedsiębiorstw europejskich i trwała od 23 września do 10 listopada 2003 roku. Ankiety zrealizowano w Belgii, Francji, Niemczech, we Włoszech, Holandii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Respondentami były osoby zajmujące stanowiska dyrektorskie.