Główny Urząd Statystyczny oficjalnie poinformował, że produkcja przemysłowa w kwietniu, w ujęciu rocznym wzrosła o 21,9 procent.
Główny ekonomista firmy doradztwa finansowego TMS Marek Zuber powiedział, że dane o produkcji przemysłowej w kwietniu potwierdzają wcześniejsze doniesienia, że nasza gospodarka nie zwalnia tempa i nadal szybko się rozwija. Ekonomista powiedział, że choć dane za kwiecień są nieco gorsze od tych jakie były w marcu, to jednak jest to efekt mniejszej liczby dni roboczych w ubiegłym miesiącu. Marek Zuber zwrócił uwagę, że bardzo wyraźnie wzrosły ceny producentów w ujęciu rocznym aż o 7,5 procent. Przyczyną były przede wszystkim wysokie ceny paliw. Jego zdaniem rosną szanse na to, że wzrost gospodarczy w całym roku będzie wysoki.
Dane o wzroście PKB w pierwszym kwartale GUS poda w czerwcu. W ocenie ekonomistów był on bardzo wysoki i wyniósł ponad 6 procent. Z kolei Ministerstwo Finansów spodziewa się przyspieszenia tempa wzrostu PKB w tym roku do 5,3 proc. z 3,8 proc. w 2003 - powiedział PAP minister finansów Andrzej Raczko. Produkcja wykazuje w dalszym ciągu, że ten trend kontynuacji szybkiego tempa wzrostu jest podtrzymywany, mimo czynników hamujących – powiedział Raczko. W całym roku utrzymujemy, że PKB wyniesie 5,3 proc. – dodał.
Wskaźnik PPI nie dziwi. Złożyło się na to kilka czynników, to znaczy przyspieszone zakupy związane z oczekiwaniem, że po wejściu do UE ceny gwałtownie wzrosną – powiedział Raczko. Częściowo było to uzasadnione, zapowiedź wyższej stawki VAT na materiały budowlane przyspieszyła pewne zakupy. Przy wolnym rynku zwiększony popyt musi wywołać wzrost cen – dodał.