Czy rząd, który powstanie po wyborach wprowadzi podatek dochodowy w rolnictwie? Tak zapowiada Platforma Obywatelska. Ale realizacja tego zamierzenia nie będzie taka prosta.
Podatki w tej kampanii wyborczej są ważne jak nigdy dotąd. Przyszli koalicjanci wciąż nie mogą w tej sprawie dojść do porozumienia. Platforma Obywatelska chce wprowadzić podatek liniowy, Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwia się temu. Teraz okazało się, że różnice dotyczącą także podatków, które mają płacić rolnicy.
To co oczywiste dla PO jest nie do przyjęcia dla PiS-u. Platformie Obywatelskiej trudno będzie zastąpić podatek rolny podatkiem dochodowym, bo będzie w tym zamiarze odosobniona. Zdaniem - kierującego obecnie resortem rolnictwa - Sojuszu Lewicy Demokratycznej podatek dochodowy powinien być dla rolników całkowicie dobrowolny. Podobną opinię mają na ten temat ludowcy, którzy o pomysłach Platformy Obywatelskiej nie chcą nawet słyszeć.
PSL uważa, że podatek dochodowy powinni płacić tylko ci rolnicy, którzy mają na to ochotę. I tylko pod warunkiem, że będzie to odbywać się na zasadach ogólnych. Na dochód liczony ryczałtem nie ma mowy - dodają.