Niewielka to pomoc ale zawsze. Rolnicy zainteresowani zwrotem części kosztów zakupu oleju napędowego mają jeszcze tylko kilka dni na złożenie wniosków w urzędach gmin. Andrzej Orłowski z Sieczych rocznie zużywa półtora tysiąca litrów oleju napędowego. To jeden z największych wydatków w budżecie jego gospodarstwa. Zdaniem rolnika zwrot w wysokości 68 groszy za litr paliwa to niewiele.
Andrzej Orłowski, Sieczychy: dla mnie się wydaje że to jest za mało. Paliwo jest strasznie drogie teraz w tych czasach, że rolnika praktycznie nie stać na zakup tak drogiego paliwa.
Rolnicy narzekają także na sposób rozliczania. Ich zdaniem zbieranie faktur jest za bardzo kłopotliwe.
Sylwester Gołębiewski, Marianowo: po prostu jest za dużo zachodu z tym wszystkim i rolnik nie ma czasu biegać za sprawami urzędowymi.
Andrzej Orłowski, Sieczychy: kiedyś było lepiej bo jak żeśmy bony dostawali to nie było problemu teraz z tymi fakturami jest gorzej. Jednak to trzeba iść do gminy dwa razy do roku jeszcze zanosić.
Resort rolnictwa zastanawia się nad uproszczeniem procedur związanych ze zwrotem części akcyzy dla rolników.
Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: rozważamy różne opcje bardzo możliwe że w krótkim czasie będą wprowadzone karty chipowe które ułatwią ale to wymaga chwili czasu.
Rolnicy, którzy nie odliczyli jeszcze całej przysługującej im kwoty mogą to zrobić tylko do końca września.
Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: zachęcamy wszystkich rolników jest to duża kwota około 73 złotych na każdy hektar do końca września przyjmowane są wnioski z fakturami lub kopiami faktur.
Stanisław jastrzębski, wójt Długosiodła: ja myślę że w przeciągu miesiąca te wnioski powinny powrócić do rolników. Zdajemy sobie sprawę że rolnicy gospodarujący na małych areałach liczą każdy grosz.
W tym roku do rozdysponowania jest 650 milionów złotych. Prawie polowa już trafiła do rolników.
8112941
1