Powołanie Krajowego Funduszu Drogowego i wprowadzenie opłaty paliwowej w wysokości 95 zł za tonę paliwa mają, według ministra infrastruktury Marka Pola, przyspieszyć realizację programu budowy autostrad i dróg ekspresowych oraz umożliwić wykorzystanie unijnych funduszy pomocowych.
W poniedziałek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o autostradach płatnych. Ustawa przewiduje powstanie Krajowego Funduszu Drogowego, który będzie gromadził środki finansowe na budowę, modernizację i utrzymanie autostrad, dróg ekspresowych i innych dróg krajowych.
Głównym źródłem finansowania tych zadań, czyli przychodów Funduszu, ma być właśnie opłata paliwowa pobierana od wprowadzonych na rynek krajowych paliw oraz gazu wykorzystywanego do napędzania pojazdów. Według ustawy, opłatę mają uiszczać producenci i importerzy paliw oraz sprzedawcy gazu.
Ustawa przewiduje, że opłata ta wyniesie 95 zł za tonę paliwa, a podstawą do jej naliczenia będzie ilość paliwa lub gazu, od jakiej producent lub importer płacą podatek akcyzowy. Opłatę będą pobierać urzędy skarbowe lub izby celne. Pieniądze gromadzone w funduszu będą lokowane w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Projekt ustawy wprowadza również maksymalne progi opłat, jakie mogą być pobierane przez firmy mające koncesję na eksploatację autostrad. Za 1 km autostrady samochody osobowe miałyby płacić nie więcej niż 44 grosze.