Sejmowa Komisja Gospodarki powołała w ubiegłą środę podkomisję, która zajmie się rządowym projektem nowelizacji ustawy o giełdach towarowych.
Projekt – jak poinformował posłów wiceminister finansów, Andrzej Sopoćko zmierza do liberalizacji reguł rządzących działalnością giełd towarowych. Rząd proponuje, by spółka akcyjna prowadząca giełdę towarową mogła być spółką publiczną, a więc zniesiona zostanie zasada, że akcje takiej spółki mogą być wyłącznie imienne. Nie będzie ograniczeń w zakresie wykonywania prawa do głosu na WZA.
Projekt przewiduje rozluźnienie rygorów finansowych wobec spółek prowadzących giełdy towarowe. Rząd zamierza dopuścić do obrotu na giełdach towarowych znacznie więcej przedsiębiorstw, niż jest to możliwe w obecnym kształcie tej ustawy. Towarowe domy maklerskie będą mogły prowadzić działalność w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie wyłącznie spółki akcyjnej, jak to jest do tej pory. Oznacza to obniżenie wymogów formalnych i finansowych dla domów maklerskich.
Nowelizacja wyklucza jednak z zakresu uprawnień towarowych domów maklerskich obrót takimi instrumentami, w których cena zależy od kursów walut i stóp procentowych, a więc finansowych instrumentów pochodnych. Towarowy dom maklerski będzie mógł co prawda prowadzić taką działalność, ale pod warunkiem uzyskania odrębnego zezwolenia udzielonego na podstawie prawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi.
W myśl proponowanych zmian znacznie wydłuży się lista firm i organizacji, które będą mogły być członkami giełdy towarowej. Znajdą się na niej spółki handlowe nie będące towarowymi domami maklerskimi oraz domy składowe i grupy producentów rolnych.