Minister finansów Mirosław Gronicki zrezygnował z podwyżki akcyzy na olej opałowy i gaz w butlach
- Nie będzie podwyżki akcyzy, przynajmniej za mojej kadencji jako ministra finansów - niespodziewanie oświadczył wczoraj szef resortu finansów.
Ta decyzja ucieszy wiele osób, które olejem lub gazem ogrzewają swoje mieszkania albo domy. Gdyby weszło w życie rozporządzenie ministra finansów, istotnie wzrosłyby koszty utrzymania - rocznie za ogrzewanie zapłacono by co najmniej 1,5 tys. zł więcej. Spokojnie mogą spać również ci, którzy kupują np. gaz w butlach do kuchenek. Także rozporządzenie podwyższające stawki akcyzy na ten produktzostanie wycofane. Nie jest tajemnicą, że do wycofania się z podwyżki zmusił ministra Mirosława Gronickiego brak politycznego poparcia dla jego działań. Ostro protestowały organizacje pozarządowe, samorządy oraz politycy. Nawet posłowie SLD, który popiera rząd, domagali się zmiany decyzji. Do wczoraj minister pozostawał jednak nieugięty.
Ministerstwo Finansów pierwotnie planowało podnieść stawki akcyzy na olej i gaz, ale przed rozpoczęciem sezonu grzewczego chciało wprowadzić dla osób prywatnych imałych firm rekompensaty chroniące przed skutkami wzrostu cen.