Duże pieniądze już za nami. Teraz o tym, co niewiele kosztuje. Czystość i bezpieczeństwo. Taki styl życia wchodzi już w krew podkarpackim gospodarzom. A potwierdzają to statystyki Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Taka placówka w Przeworsku już po raz dziesiąty zorganizowała konkurs na " Bezpieczne gospodarstwo rolne". I co się okazało? - Że nagród jest tylko kilka, a kandydatów z roku na rok coraz więcej.
Takie drewniane poręcze przy schodach kosztują niewiele, a dzięki nim na strychu jest bezpieczniej. Państwo Dudowie, tegoroczni zwycięzcy konkursu ze wsi Moszczanica, zrobili je również przy otworze, którym zrzucane są bale słomy. Wszystkie maszyny mają tu osłony, a gospodarz pamięta nawet o siatce ochronnej gdy wozi siano. W gospodarstwie ważne są nie tylko zabezpieczone maszyny i przestronne magazyny, ale warunki w jakich trzymane są zwierzęta. Wszelkie wymogi spełnili państwo Witkowie, wyróżnieni w konkursie. Obora, w której trzymają 18 krów jest przestronna, a dzięki temu bezpieczna.
Zwierzęta mają swoje boksy. Państwo Witkowie, dbają też o porządek wokół domu. Rolnicy często nie zwracają uwagi na rozrzucone wiaderka czy drobny sprzęt. A w takim rozgardiaszu o nieszczęście nie trudno. Ze statystyk KRUS-u wynika, że do wypadków na wsi dochodzi najczęściej właśnie wskutek upadków i potknięć.