Czwartek zdawał się także przybliżać koniec ponad dwutygodniowej konsolidacji kursu EUR/PLN. Po wypowiedzi wiceministra finansów C. Mecha o przygotowywaniu przez Ministerstwo Finansów emisji obligacji nominowanych w złotych, ale przeznaczonych tylko dla inwestorów zagranicznych, złoty zyskał około 1 grosza do euro, gdyż wzrosły oczekiwania rynku, co do przyszłej siły popytu na złotego. Wiceminister okazał się wyrażać niezbyt precyzyjnie – to obligacje będące już w ofercie resortu finansów mają być agresywniej promowane za granicą, o czym dziś mówił innym przedstawiciel ministerstwa.
Mimo to złoty nie oddał zysków, nawet wobec niepokojącej zapowiedzi nowych wyborów na Słowacji, które mają się odbyć 17.06.06. Tuż po 16:00 za euro płacono 3,8070, a za dolara 3,1840.
Krótkoterminowa prognoza
Ekonomista Banku Światowego powiedział dzisiaj, że pole do redukcji stóp jest w Polsce ograniczone, patrząc na perspektywy reform fiskalnych oraz na ciągle wysoką stopę bezrobocia. Takie wypowiedzi mogą wpłynąć na umocnienie złotego, czemu wciąż jednak nie sprzyja niepewność polityczna.