Kredyt Banku Światowego wynosi prawie 119 mln euro. Niestety, Polska wykorzystała go dopiero w 48 procentach, choć termin zrealizowania pożyczki upływa 31 lipca 2004 r. Musimy płacić odsetki od niewykorzystanych sum ustaliła NIK.
W 2000 r. Polska podpisała z Międzynarodowym Bankiem Odbudowy i Rozwoju umowę na kredyty przeznaczone na Program Aktywizacji Obszarów Wiejskich. W sumie, przy udziałach budżetu państwa, samorządów oraz beneficjentów, na Program przeznaczonych jest prawie 1,2 mld zł. Do połowy 2003 r. wykorzystaliśmy zaledwie 48 procent pożyczki z BŚ, pomimo że upłynęło 75 procent czasu na jej zrealizowanie. Od niepobranych kwot zapłaciliśmy już 752.000 euro odsetek.NIK wytyka nadmiernie wydłużone okresy przygotowań, wielomiesięczne opóźnienia w wypłatach dla tych, którzy zrealizowali zadania, wysokie koszty ponoszone przez Jednostki Koordynacji Programu głównie na płace i usługi konsultingowe. Dopuszczono do pełnienia przez te same osoby funkcji nadzoru i realizowania zadań. Doprowadziło to do działań nielegalnych i nierzetelnych.
Opóźnienia występują zwłaszcza w zadaniach dotyczących: przekwalifikowania siły roboczej, wzmocnienia potencjału instytucjonalnego administracji samorządowej i regionalnej oraz wykorzystania pieniędzy na mikropożyczki. Znacznie lepiej wykorzystywane są pożyczki na budowę i modernizację ujęć wody, oczyszczalni ścieków i wysypisk śmieci, a także na remonty szkół i świetlic. Do tej pory wybudowano za pożyczkę 500 km dróg, ponad 500 km sieci kanalizacyjnych, do których przyłączonych zostało ponad 13.000 gospodarstw oraz wyremontowano 100 szkół i 78 świetlic.