Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Marże - początek rozłamu?

24 sierpnia 2009
"Gazeta Wyborcza' nie odpuszcza. Po niedawnej (czwartkowej, z 20. Sierpnia br.) publikacji na temat rozdawani posad przez PSL przyszła kolej na marże. Chodzi o pomysł ministra rolnictwa marka Sawickiego, który chce sprawdzić co dzieje się z cenami po drodze z pola do konsumenta. Z pomysłu drwi gazeta. W sobotnio-niedzielnym wydaniu ( z 22-23 sierpnia br.) w czołówkowym tytule "Cenne oko ministra" zapowiada kontrole urzędników trzech ministerstw i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Maja badać, czy cena mięsa lub mleka nie jest za wysoka. Jeżeli tak, napiętnują to w prasie i telewizji. Z pomysłu ministra (PSL) ma drwić koalicyjna Platforma Obywatelska.

Według ministra - jak argumentuje gazeta, ale przecież każdy kto ze wsi widzi i czuje każdego dnia, że płody rolne tanieją nawet o połowę (choćby zboże), a jedzenie w sklepach i tak drożeje. Dziennikarze gazety jakby nie zauważali ubiegło- i tegorocznych wzrostów cen nawozów, środków ochrony roślin, paliw, maszyn, urządzeń i jakby nie posiadali zdolności logicznego rozumowania - jeśli zboże, jak sami piszą, jest dziś o 40% tańsze niż przed rokiem, to dlaczego chleb, bułki, makarony, mąki nie staniały choćby o 5%? Podobnie spadły ceny mleka, truskawek, jabłek, wiśni - a w sklepach ceny tych artykułów są średnio o 4% wyższe niż przed rokiem! Z takim stanem rzeczy nie zgadza się nie tylko polski minister rolnictwa ale także duńska minister Eva Kjer Hansen, francuski - Michel Barnier, którzy nie tylko utworzyli zespoły ale także, jak we Francji, zapowiedzieli powołanie specjalnych brygad kontrolerów cen np. w hipermarketach.

Tymczasem w Polsce minister chce powołać zespół składający się z przedstawicieli ministerstw gospodarki, skarbu, finansów i UOKiK , który zajmowałby się badaniem ile za żywność dostaje rolnik, ile pośrednik - hurtownik i wreszcie za ile sprzedaje sklep - mały i duży.

Marek Sawicki chce, aby zespół rozpoczął prace już za kilka dni, we wrześniu.

Kto gorąco protestuje? Wiadomo - właściciele sklepów, hurtowni ale także koledzy ministra z koloalicji. Jak podaje gazeta wiceminister gospodarki - Adam Szejnfeld z PO kojarzy pomysł z brygadami kontrolnymi działającymi w PRL jeszcze po stanie wojennym. Przeciw pomysłowi jest także Andrzej Gantner - dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

O co w szczegółach idzie spór? Między innymi o stosowanie przez duże sieci handlowe (hipermarkety) ukrytych marz - osławione dodatkowe opłaty typu "półkowe", "promocje", karty lojalnościowe i inne "wynalazki". Dostawcy towarów przyznają anonimowo, ze płaca, tyle , że nie za "wejście" do sklepu ale za usługi, które hipermarkety dla nich wykonują, np. zamieszczenie oferty w gazetkach i ulotkach promocyjnych, znalezienie najlepszego miejsca na półce i w sklepie. I takie praktyki uznaje za całkowicie normalne Andrzej Faliński - prezes polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji zrzeszającej duże sklepy. UOKiK także nie widzi problemu twierdząc, że spory rozstrzygają sądy już widzimy oczami wyobraźni jak to drobni producenci - dostawcy towarów wytaczają powództwa przeciw sieciom. To tak jakby szarżować konno z szabla w dłoni na pancerny zagon.

Zbadanie kto ile zarabia na żywności rekomendował państwom Unii w marcu br. Parlament Europejski. W maju i w czerwcu ministrowi rolnictwa uznali, że to interesujący pomysł. Ale gdy przychodzi "kobyłka do płotu" to podnosi się wielkie halo. Może dlatego, że nie sprawdzają się przepowiednie niektórych "guru" ekonomii, np. prof. Witolda Orłowskiego, który równo rok temu wieszczył gwałtowny wzrost cen i generalnie kryzys na rynku żywnościowym. I co - jakoś nie widać, by ceny zbóż, mleka i czego tam jeszcze gwałtownie rosły w Polsce i na świecie. A tak na marginesie, refleksja autora, w miniony piątek i w sobotę, gdy na targowiskach ceny dorodnych pomidorów na straganach wynosiły 4 zł za kilogram równie dorodne pomidory w gałązkach w jednej z sieci handlowych kosztowały 1 zł 95 gr za kilogram.

Dzisiaj, w poniedziałek, 24 sierpnia "Gazeta Wyborcza" zapowiedziała kontynuowanie dyskusji na temat marż, m.in. przez zamieszczenie wywiadu z ministrem Sawickim. Czy "wojna" o marże ma być początkiem rozłamu w koalicji PO-PSL? O tym przekonamy się już wkrótce.

POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę