Mają być najlepszym lekiem na kryzys. Agencja Restrukturyzacji przyspiesza wydawanie unijnych funduszy. Problem w tym że wielu rolników w ostatnim momencie rezygnuje z ubiegania się o dotacje na modernizację gospodarstw.Państwo Strzeżek z Wici nie czekali na decyzję Agencji Restrukturyzacji z inwestycjami w gospodarstwie. Potrzebny sprzęt kupili w ubiegłym roku na własne ryzyko. Teraz trudno by im było podjąć podobną decyzję.
Marzena Strzeżek, wieś Wicie: w tym roku owoce są dość tanie i gdybyśmy nie zdecydowali się zakupić sprzętu to byśmy teraz mieli z tym problem. Ale już zakupiony teraz jeszcze czekamy na podpisanie umowy.
W 2007 roku kiedy rolnicy składali wnioski na modernizację gospodarstw byli w lepszej sytuacji ekonomicznej. Teraz ich dochody z miesiąca na miesiąc są coraz niższe.
Stanisław Siezieniewski, Kozłowo Stare: mleko tanieje świnie są tanie no nie ma opłacalności, po prostu rolnicy się łamią. Myślę, że jak będzie tak dalej to każdy się załamie.
Dlatego wielu rolników w ostatniej chwili zrezygnowało z ubiegania się o dotacje.
Grażyna Wereszczyńska, ARiMR Mazowsze: w ostatnim czasie zaobserwowaliśmy że 20% naszych wnioskodawców rezygnuje. Tak że co piąty rolnik rezygnuje z ubiegania się o pomoc.
Inwestycje z programu modernizacja gospodarstw rolnych trzeba wykonać za własne środki. Dopiero potem przysługuje zwrot połowy poniesionych kosztów. Ale zdaniem urzędników rolnicy zbyt pochopnie rezygnują z dotacji.
Grażyna Wereszczyńska, ARiMR Mazowsze: od zawarcia umowy jest dwa lata na rozliczenie projektu zatem w tym okresie dużo może się zmienić w gospodarstwie i narybku. Można dokonać realizacji inwestycji w późniejszym terminie.
Tym bardziej że zdaniem resortu rolnictwa najgorsze już mamy za sobą.
Artur Ławniczak, wiceminister rolnictwa: te ceny są wyższe przekonany jestem, że jeszcze w lutym czy w marcu będą na przyzwoitym poziomie i pozwolą odbić się gospodarstwom.
Niski kurs złotego sprzyja eksporterom dlatego ceny na produkty rolne powinny wzrosnąć.
8228824
1