To zaskakujące, ale posłowie chcą ułatwić obywatelom życie. Planują zdjąć z nich obowiązek powiadamiania fiskusa o zmianie dowodu osobistego.
Trwa zmasowana akcja wymiany papierowych dowodów osobistych na plastikowe. Właściciele nowych dokumentów tożsamości muszą, w ciągu 30 dni, złożyć do urzędu skarbowego tzw. zgłoszenia aktualizujące NIP-3. W przeciwnym razie grozi im grzywna.
Jeszcze do niedawna mało kto wiedział o tym obowiązku. Wieść o nim gruchnęła za sprawą Rzecznika Praw Obywatelskich. Stanął on w obronie nieświadomych posiadaczy nowych dowodów, przeciwko którym fiskus wszczął postępowanie karno-skarbowe. W piśmie do ministerstwa finansów Rzecznik przekonywał, że przekazywaniem informacji do urzędów skarbowych powinny zająć się "organy właściwe w sprawach ewidencji i dowodów osobistych". I właśnie to rozwiązanie zaproponowali posłowie Platformy Obywatelskiej w przygotowanym przez siebie projekcie nowelizacji ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników. Jeszcze inny pomysł mają posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Proponują oni całkowite zniesienie obowiązku zawiadamiania fiskusa o wymianie dowodu osobistego. Według nich do identyfikacji podatnika w zupełności wystarczy jego PESEL.
W przyszłym tygodniu obydwa projekty nowelizacji ustawy trafią pod obrady sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych. - Sądzę, że przyjmiemy któreś z zaproponowanych rozwiązań. Obywatelom trzeba ułatwiać, a nie utrudniać życie. Osobiście opowiedziałbym się za propozycją PO - mówi Bogdan Bujak (SLD), przewodniczący komisji. - Niezależnie od tego jakie rozwiązanie zostanie przyjęte, postaramy się, by jak najszybciej weszły one w życie.