Szykuje się rewolucja w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepisy dotyczące sposobu płacenia, a właściwie nie płacenia, przez rolników składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Niewykluczony jest kolejny wniosek do Trybunału, tym razem dotyczący rolniczych emerytur. Nowa koalicja rządowa PO- PSL nie ma wyjścia i już zapowiada zmiany w KRUS-ie.
Próby reformy rolniczego systemu ubezpieczeń społecznych były podejmowane przez kilka ostatnich lat. Nie udało się jednak to żadnej rządzącej ekipie. Dlatego sprawy w swoje ręce postanowił wziąć Rzecznik Praw Obywatelskich.
Rzecznik skierował już do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o uznanie za niezgodną z Konstytucją zasadę na mocy, której budżet państwa jest zobowiązany do finansowania składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników bez względu na osiągany przez nich dochód. Wniosek dotyczy rolników prowadzących gospodarstwo na obszarze większym niż 1 hektar.
Tymczasem Rzecznik Praw Obywatelskich nie wyklucza, że zajmie się teraz sprawą rolniczych emerytur. Są one finansowane ze składek tylko w 6%. Resztę dokłada budżet państwa. Te zapowiedzi już wywołały burzę. Pierwsze zaprotestowały rolnicze związki i organizacje.
Twardy orzech do zgryzienia mają także politycy tworzącej się koalicji rządowej. Wniosek Rzecznika nie pozostawił im wyboru. Jakieś zmiany muszą być. Bardziej konkretna jest Platforma Obywatelska, która już zapowiada zróżnicowanie składki na ubezpieczenia społeczne i nie wyklucza połączenia KRUS-u z ZUS-em.