Osoby pomagające na co dzień w gospodarstwie, a nie ubezpieczone w KRUSIE, nie otrzymają w razie nieszczęśliwego wypadku przy pracy, odszkodowania.
Zakłada to znowelizowana ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników. I wydaje
się, że to kolejny bubel legislacyjny, bo choć projektodawcą zmian był rząd,
teraz ten sam rząd próbuje to zmienić.
Najlepszym dowodem jest to, że ci
którzy na temat nowelizacji mieliby coś do powiedzenia mówić nie chcą.
Ministerstwo Rolnictwa twierdzi, że KRUS już w jego gestii nie jest i odsyła do
Ministerstwa Polityki Społecznej. To z kolei przekonuje, że ze sprawami
ubezpieczenia rolników dopiero się zapoznaje. Także KRUS na temat ustawy
wypowiadać się nie chce.
Zdaniem związków rolnicy nie zdają sobie sprawy z tego jak niekorzystne zmiany dla nich zakłada znowelizowana ustawa. Krajowy Związek Kółek i organizacji Rolniczych zaskarżył ją do Trybunału Konstytucyjnego.
Dzieci, które w czasie tegorocznych wakacji ulegną wypadkowi, pomagając swoim rodzicom w pracach polowych nie dostaną odszkodowania. Dotyczy to także dorosłych, którzy są ubezpieczeni w systemie powszechnym. Trudno się dziwić, że rolnicy są wzburzeni.
Zdaniem związków niemile zaskoczeni mogą być także już niedługo, ci którzy czerpią dochody z działalności pozarolniczej, kiedy z KRUS-u będą musieli przejść do ZUS-u.