Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Kredytobiorcy pod lupą

5 maja 2004

Czy o kredyt będzie trudniej? Czy umowa kredytowa może być wypowiedziana przez bank? Takie pytania stawiają sobie klienci. Jedno jest pewne. Kredytobiorcy muszą liczyć się z tym, że banki coraz dokładniej będą sprawdzać ich wiarygodność finansową. I to nie tylko w momencie zaciągania zobowiązań, ale także w trakcie ich spłaty. Oznacza to, że jeśli klient zaciągnie nowy kredyt i nie poinformuje o tym „starego” banku, ten może wypowiedzieć umowę lub zażądać dodatkowego zabezpieczenia.

Obecnie ponad 1,2 mln kredytobiorców ma 5,5 mld zł 30-dniowych lub dłuższych zaległości, a w przypadku 750 tys. klientów opóźnienia w regulowaniu zobowiązań wynoszą powyżej 90 dni – wynika z danych udostępnionych „GP” przez Biuro Informacji Kredytowej. Już niedługo BIK zaoferuje specjalne raporty monitorujące na bieżąco sytuację kredytobiorcy, przede wszystkim pod kątem zaciągania nowych zobowiązań lub choćby próby ich uzyskania.

Zwykły raport BIK jest narzędziem wykorzystywanym jednorazowo, w momencie, w którym klient planuje zaciągnąć w banku kredyt lub pożyczkę. Monitoring polega natomiast na systematycznym sprawdzaniu przez bank wiarygodności klienta w trakcie trwania umowy kredytowej. Pozwala m.in. na bieżąco otrzymywać informacje na temat nowych zobowiązań, ale także o sytuacjach, w których klient staje się poręczycielem lub dostawcą zabezpieczenia. Dzięki temu bankom łatwiej będzie ocenić, czy klient wywiązuje się z zawartej umowy.

Jakie konsekwencje wyciągnie wierzyciel z pozyskiwanych informacji, zależy od tego, czy zgodnie z umową klient miał prawo zaciągnąć nowe kredyty lub stać się poręczycielem, a jeśli tak, to czy powinien poinformować o tym bank. Jeżeli takie warunki były zawarte w umowie, a klient ich nie spełnił, bank może wypowiedzieć umowę kredytu. Także wtedy, gdy okaże się, że sytuacja finansowa klienta się pogarsza, bank może wystąpić o dodatkowe zabezpieczenie kredytu – mówi Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.

Bardziej drobiazgowe raporty sprawią, że banki rzadziej będą pożyczać pieniądze klientom, którzy później mają kłopoty ze spłatą zobowiązań. Zanim jednak tak się stanie, skutkiem monitorowania wcześniej zaciągniętych zobowiązań może być przejściowy wzrost liczby kredytobiorców, którzy będą mieli kłopoty z bankiem.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę