Wbrew wcześniejszym zapowiedziom ministerstwa rolnictwa, komornicy zajęli już część dopłat wielkopolskim rolnikom. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem, bo na razie nie ma żadnych przepisów, które chroniłyby unijne pieniądze.
Do ARiMR w Poznaniu wpłynęło ostatnio około 400 wniosków od komorników o podanie kont zadłużonych rolników
Do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu wpłynęło ostatnio około 400 wniosków od komorników o podanie kont zadłużonych rolników. Ściągnięciem wierzytelności od dłużników za pośrednictwem Agencji są też zainteresowane urzędy skarbowe. Tomasz Lewiński z ARiMR w Poznaniu zapewnia, że Agencja nie podawała i nie podaje żadnych danych osobowych i kont rolników i – zgodnie z prawem – pieniądze przelewa tylko na konta podane we wniosku o dopłaty.
Choć komornicy nie dostają od Agencji żadnych informacji o numerach kont, nieoficjalnie wiadomo, że niektóre dane podają im banki, same zainteresowane odzyskaniem długów. Komornicy mówią, że pieniądze z dopłat od rolników ściągać będą, bo polskie przepisy tego nie zabraniają.
Sejm pod koniec zeszłego roku przyjął ustawę, która zabrania ściągania wierzytelności z pieniędzy pochodzących między innymi z unijnych dopłat. Teraz ustawa czeka na podpis Prezydenta.