Komisja Europejska zaakceptowała przejęcie polskich zakładów mięsnych Sokołów przez duńską spółdzielnię Danish Crown i fińską spółkę HK Ruokatalo - poinformowały w poniedziałek służby prasowe organu wykonawczego Unii Europejskiej.
"Przedsięwzięcie to nie wywołuje obaw o skutki dla konkurencji, ponieważ przedsiębiorstwa te obecnie działają w zasadniczo różnych państwach" - napisała Komisja w uzasadnieniu decyzji.
Nadzoruje ona w Unii przestrzeganie zasad wolnej konkurencji, w tym łączenia przedsiębiorstw. Komisja otrzymała zawiadomienie o planach wspólnego przejęcia kontroli nad Sokołowem przez Duńczyków i Finów 9 sierpnia.
Danish Crown jest spółdzielnią skupiającą 19.799 członków. Prowadzi działalność na całym świecie, zajmując się nie tylko ubojem trzody chlewnej i bydła, ale także przetwórstwem i sprzedażą mięsa.
HK Ruokatalo jest spółką notowaną na giełdzie, kontrolowaną przez LSO Osuuskunta, która również jest spółdzielnią i zrzesza około 7 tysięcy członków. Podobnie jak Danish Crown prowadzi zróżnicowaną działalność - od uboju trzody chlewnej, bydła i drobiu po przetwórstwo i sprzedaż mięsa.
Przedmiotem działalności Sokołowa, będącego celem proponowanej transakcji, jest ubój trzody chlewnej i bydła oraz przetwórstwo wieprzowiny, wołowiny i drobiu. Sokołów produkuje szeroką gamę wyrobów mięsnych w swoich zakładach produkcyjnych w Polsce, która jest również głównym rynkiem zbytu dla firmy - napisała Komisja w komunikacie.
Uznała ona, że proponowana transakcja spowodowałaby tylko niewielkie komplikacje, związane ze świeżym mięsem wieprzowym i wołowym przeznaczonym do bezpośredniego spożycia, jak również dostawami świeżego mięsa (wieprzowego, wołowego i drobiowego) do dalszego przetwórstwa.
Jednak nie wzbudziły one wątpliwości, związanych z możliwością naruszenia zasad konkurencji zarówno na szczeblu krajowym, jak i wspólnotowym.
Komisja zbadała również, czy wspólne przejęcie może zostać wykorzystane jako narzędzie koordynacji zachowania Danish Crown i HK Ruokatalo na tych rynkach, na których nadal będą konkurować, tzn. w Danii i Finlandii - czytamy w komunikacie.