Jedna stawka VAT... na żywność

Do resortu finansów trafił wniosek producentów o objęcie jedną stawką VAT wszystkich przetworzonych produktów żywnościowych.

Producenci słodyczy, wody mineralnej, napojów gazowanych i innych przetworzonych produktów spożywczych, objętych dziś 22-procentową stawką VAT, od dawna narzekają, że system podatkowy w Polsce ich dyskryminuje. Duże nadzieje na zmianę sytuacji wiążą z nowym rządem. Postanowili bowiem spróbować przekonać resort finansów do ujednolicenia VAT na wszystkie przetworzone produkty żywnościowe do poziomu 7 proc.

W ogonie Europy

- Skierowaliśmy do Ministerstwa Finansów pismo, w którym postulujemy objęcie zredukowaną, 7-procentową stawką VAT tych produktów żywnościowych, które obecnie obłożone są stawką 22-procentową - informuje Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności (PFPŻ).

Wprowadzenie takich zmian oznaczałoby w praktyce ujednolicenie stawek VAT na wszystkie przetworzone produkty żywnościowe. Najniższą, 3-procentową stawką pozostałaby objęta tylko żywność nieprzetworzona, np. mleko, warzywa czy owoce.

Jak producenci chcą przekonać resort finansów do swoich racji? - W większości krajów UE stosowana jest zredukowana stawka VAT na żywność, na przykład 6-procentowa w Holandii czy 10-procentowa w Austrii - argumentuje Andrzej Gantner.

Według PFPŻ, obniżenie stawki VAT na żywność w Polsce do 7 proc. znacząco przyspieszyłoby rozwój rynku spożywczego, a w efekcie zwiększyłoby wpływy do budżetu oraz zatrudnienie.

Eksplozja popytu

Obniżka VAT z 22 do 7 proc. i związany z nią spadek cen spowoduje wzrost rynku o 18 proc. oraz trwałe zwiększenie tempa wzrostu rynku o 1-5 pkt proc. rocznie dla słodyczy i wyrobów ciastkarskich oraz o 3-7 proc. dla napojów bezalkoholowych - wynika z analiz przeprowadzonych przez PFPŻ.

Wpływy do budżetu w pierwszym roku po obniżce miałyby się zmniejszyć, ale już po pięciu latach roczne korzyści miałyby sięgnąć 1 mld zł rocznie, a za 10 lat - blisko 3 mld zł.

Eksperci i producenci nie mają wątpliwości, że potencjał wzrostu konsumpcji w Polsce jest jeszcze bardzo duży, jeśli porównać jej poziom do średniej unijnej.

- Taki rozwój krajowego rynku napojów bezalkoholowych i słodyczy może być realny. Obecnie spożycie tych wyrobów w Niemczech jest odpowiednio dwu- i trzykrotnie wyższe niż w Polsce - ocenia prof. Roman Urban, ekspert Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

- Obniżenie VAT na pewno poprawiłoby koniunkturę. Byłoby korzystne zarówno dla konsumentów, jak i producentów - zapewnia Robert Kamiński, prezes firmy Kamis, producenta przypraw.

Podobnie uważa Jolanta Daniec, dyrektor ds. finansowych Ustronianki. Mimo to wielu przedstawicieli branży spożywczej jest sceptycznych co do możliwości obniżenia VAT do 7 proc.

Resort finansów nabrał wody w usta. W piątek "PB" wysłał pytania w tej sprawie. Na razie pozostały bez odpowiedzi. - Resort finansów wykazał zainteresowanie tą sprawą - zapewnia Andrzej Gantner.