Wicepremier Jerzy Hausner uważa, że mimo bardzo wysokiej ceny paliw nie ma obecnie zagrożenia dla utrzymania inflacji rocznej między 2 a 3 proc.
Nie wydaje mi się, by zagrożony był sam cel inflacyjny, czyli utrzymanie inflacji rocznej na poziomie między 2 a 3 proc. Takiego zagrożenia ja na ten moment nie widzę. Pamiętajmy jednak, że mówimy o sytuacji z początku maja, a przed nami kolejne miesiące. Nie ma powodów do niepokoju, jest powód do monitorowania i analizy sytuacji - powiedział wicepremier.
Dodał, że jednym z takich elementów jest bardzo wysoka cena paliw i że także w stosunku co do niektórych towarów i usług po naszym wejściu do UE mogą się pojawić różnice rzutujące na koszty produkcji. Dlatego trzeba to bardzo uważnie obserwować, co będzie czynić rząd i Rada Polityki Pieniężnej i w zależności od tego, jak będzie wyglądała sytuacja, reagować – mówił Hausner.
Wicepremier przypomniał, że prognozy inflacyjne na ten rok zostały podniesione i sięgają 2,5 proc., ale nadal są poniżej 3 proc. Ciągle jest to bardzo niska inflacja, a że będzie ona wyższa niż w zeszłym roku, nie jest powodem do niepokoju. Chodzi o to, by tendencje inflacyjne się nie wzmagały i żeby producenci oraz konsumenci mieli poczucie, że państwo będzie prowadziło politykę, która nie będzie spowoduje istotnego zwiększenia inflacji – powiedział Hausner.
Jerzy Hausner powiedział, że ma nadzieję, iż rząd uzyska wotum zaufania, bo w przeciwnym razie "to, co się będzie działo później w myśl naszej konstytucji, mieszczące się w regułach demokratycznej gry, będzie rzutowało negatywnie na rynki finansowe i funkcjonowanie gospodarki". - Jeżeli rząd nie uzyska wotum zaufania, wszyscy powinni się zastanowić, jak najszybciej doprowadzić do tego, by był w Polsce stabilny rząd - powiedział wicepremier.