Za miesiąc ma być gotowa, a prawdopodobnie za rok wejdzie w życie, ustawa o indywidualnych kontach emerytalnych, która pozwoli oszczędzać na emeryturę bez podatku od zysków kapitałowych. Resort gospodarki, pracy i polityki społecznej, który pracuje nad tą ustawą, przymierza się też do zupełnie nowej ustawy o Pracowniczych Programach Emerytalnych.
Data wejścia w życie ustawy może zostać przesunięta o jeden kwartał w jedną bądź drugą stronę. To zależy od tego, czy instytucje finansowe zdążą się przygotować na przyjęcie klientów, chcących oszczędzać w ramach indywidualnych kont emerytalnych. Nie chcielibyśmy, by szybkie uruchomienie takiego prawa spowodowało, że większość potencjalnych klientów trafi do kilku największych i najlepiej przygotowanych firm – powiedział Krzysztof Pater, wiceminister gospodarki, pracy i polityki społecznej.
MGPiPS zakłada, że na indywidualnym koncie emerytalnym co roku można będzie odłożyć 150 procent średniej miesięcznej płacy brutto. Zyski z takiej inwestycji byłyby całkowicie zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, pod warunkiem, że pieniądze z IKE nie zostaną wypłacone wcześniej niż po ukończeniu 60 roku życia osoby, która je tam zdeponowała. W przeciwnym wypadku trzeba będzie zapłacić podatek, i to większy niż normalnie. Jak zapewnia wiceminister Pater nie będzie to dużo więcej niż 20%. W ramach IKE będzie można inwestować na giełdzie, w obligacje, w funduszu inwestycyjnym czy towarzystwie ubezpieczeniowym.
Nie będzie w tym zakresie jakichś większych ograniczeń, jedyny warunek będzie dotyczył polis kapitałowych. Będzie można je zaliczyć do IKE pod warunkiem, że 90% składki będzie inwestowane – zapewnia Pater. W pierwszym roku funkcjonowania systemu kont emerytalnych budżet starci na tym 8,3 mln zł.
Po przygotowaniu ustawy o indywidualnych kontach emerytalnych MGPiPS rozpocznie prace nad nowa ustawą o Pracowniczych Programach Emerytalnych. Będzie to całkowicie nowa ustawa, zmierzająca do uproszczenia procedur otwierania takich programów i możliwości ich czasowego zawieszania, gdy sytuacja finansowa zakładu pracy się pogorszy. Nowe PPE powinny zapewnić warunki do inwestycji atrakcyjniejsze niż indywidualne konta emerytalne. W przeciwnym razie system PPE nie będzie miał racji bytu.
Niestety, Polacy, którzy już dziś oszczędzają w PPE, stracą na wejściu w życie nowej ustawy. Pojawią się bowiem limity kwot, jakie będzie można w PPE oszczędzać. Resort chce, aby pieniądze można było swobodnie przelewać z PPE do IKE i na odwrót. Gdyby limitów oszczędności nie było, powstałoby pole do nadużyć.