Wicepremier Jerzy Hausner zapowiedział w poniedziałek, że skoryguje swój plan oszczędności budżetowych przewidzianych do roku 2007, w wyniku czego budżet zaoszczędzi "nieznacznie" mniej niż 32 mld zł wcześniej planowane.
Jakiś efekt finansowy wprowadzenia korekt do programu będzie, ale będzie on nieznaczny dla skali finansowej całego przedsięwzięcia" - powiedział Hausner dziennikarzom na Akademii Ekonomicznej w Krakowie. 27 stycznia, kiedy przedstawię rządowi plan wykonawczy, zaprezentuję ponownie kalkulację całego przedsięwzięcia i będzie się to różniło nieznacznie od tego, co było projektowane wstępnie – dodał.
Wśród poprawek, które chciałby wnieść do programu, są zmiany w sposobie weryfikacji rent, przez wyłączenie z weryfikacji osób pobierających świadczenie dłużej niż 10 lat. Hausner dodał, że widzi możliwość pozostawienia PFRON, choć wcześniej planowana była likwidacja funduszu, ale konieczna jest zmiana sposobu zarządzania funduszem. Zmieniłyby się również wcześniejsze założenia dotyczące harmonogramu wyrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Hausner powiedział, że we wtorek przedstawi rządowi wyniki debaty nad swoim programem.
Jutrzejsza decyzja Rady Ministrów o przyjęciu informacji z debaty będzie wskazywała, w jakim kierunku pójdą przyszłe rozwiązania; ona poprzedza niezwykle ważne spotkanie Rady Krajowej SLD – powiedział wicepremier.
Premier Leszek Miller nie wykluczył w piątek, że gdyby Rada Krajowa SLD odrzuciła plan wicepremiera Jerzego Hausnera, rząd mógłby podać się do dymisji. Premier podkreślił, że nie przewiduje takiego scenariusza, iż Rada Krajowa nie poprze planu Hausnera, jednak gdyby tak się stało, "będzie to poważny problem". Hausner powiedział w zeszłym tygodniu po środowych obradach Komisji Trójstronnej, że nie podpisze się pod własnym programem, gdyby został on istotnie okrojony. Program w obecnym kształcie zakłada redukcję wydatków w dwóch częściach: administracyjnej i socjalnej. W pierwszej przewiduje się ograniczenie wydatków administracji publicznej o kwotę do 20 mld zł do roku 2007, a w drugiej - ograniczenie wydatków w tym samym czasie o 12 mld zł. Część socjalna programu, tzw. Zielona Księga, została poddana debacie publicznej.