Druga sesja w tygodniu okazała się być kolejną sesją wzrostową dla złotego. Inwestorzy, przede wszystkim zagraniczni, chętnie nabywali polską walutę oczekując korzystnych informacji z gospodarki i polityki, które zostaną ogłoszone do końca tygodnia. Dodatkowym wzmocnieniem złotego stała się zapowiedź poprawy oceny Polski przez jedną z agencji ratingowych. Na fali tych doniesień kurs EUR/PLN spadł do 4,3680 najniższego poziomu od miesiąca.
Polska waluta rozpoczęła dzień już od wysokich poziomów. Euro kosztowało nieznacznie poniżej 4,40 a dolar ok. 3,6350. Do południa złoty jeszcze znacząco się umocnił do obu głównych walut osiągając rekordowe poziomy, po czym lekko stracił na wartości. Za wzrost wartości polskiej waluty byli prawdopodobnie odpowiedzialni inwestorzy zagraniczni, których aktywność w poniedziałek ze względu na dzień wolny w USA była ograniczona.
W ciągu dnia agencja ratingowa S&P poinformowała, że rozważa w tym roku zmianę perspektywy ratingu dla Polski z negatywnej na stabilną. Warunkiem tego jest jednak poparcie przez parlament reform finansów państwa. Obecnie Polska posiada rating BBB+ z perspektywą negatywną w walutach zagranicznych oraz A– z perspektywą negatywną w walucie lokalnej.
Po południu Minister Finansów RP Mirosław Gronicki wskazał, że w
przyszłorocznym budżecie dojdzie do wzrostu udziału podatków pośrednich,
zwiększą się wpływy z zysku NBP i prywatyzacji. Szef resortu finansów po raz
kolejny potwierdził, że potrzeby pożyczkowe sektora publicznego w tym roku będą
niższe od zakładanych o 1 – 2 mld zł. Minister uznał za realne spełnienie
wszystkich kryteriów konwergencji do 2007 r. i wejście Polski do strefy euro w
2009 r.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 3,6345 złotego, a jedno
euro na 4,3860 złotego (odchyl. –5,50 proc.).
Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy nabywający polską walutę,
zakładają, że zarówno dane dotyczące wzrostu PKB w II kwartale, bilansu
płatniczego, jak i informacje dotyczące budżetu na rok 2005 będą optymistyczne.
Reakcja na publikacje gorsze od oczekiwań może być nerwowa. Sentyment dla
złotego pozostaje jak na razie dobry. Kurs EUR/PLN może testować poziom
4,36.