Eksport w drugiej połowie roku może zwolnić z powodu mocnego złotego - uważa minister finansów Mirosław Gronicki.
W ciągu roku złoty umocnił się o 23 proc. do euro i o 32 proc. do dolara. W piątek po południu za euro inwestorzy płacili 3,9220 zł, a za dolara 2,9906 zł.
Zdaniem Gronickiego, silny złoty może wpłynąć pozytywnie na inflację. Jak powiedział, w drugiej połowie roku indeks cen detalicznych prawdopodobnie spadnie poniżej 2 proc. i utrzyma się na tym poziomie przez kolejne dwa lata. W styczniu ceny wzrosły o 4 proc.
Silny złoty może mieć również korzystny wpływ na inwestycje. Silny złoty oznacza, że dobra inwestycyjne staną się relatywnie tanie, a jak wiemy znajdujemy się na skraju boomu inwestycyjnego – powiedział Gronicki. Oznacza to, że dla gospodarki jako całości, silny złoty przyniesie również pewne korzyści – dodał.