Bezrobotni, którzy dostali z urzędu pracy dotacje na założenie własnej firmy, muszą teraz od otrzymanych pieniędzy zapłacić podatek. Dowiedzieli się o tym dopiero teraz, a nie w momencie otrzymania dotacji. Według organów podatkowych taka dotacja jest przychodem podatnika i musi on zapłacić od niego podatek - informuje "Gazeta Prawna".
O problemach bezrobotnych, którzy właśnie stanęli przed problemem zapłaty
podatku od dotacji na założenie działalności gospodarczej, od pewnego czasu jest
głośno. Jak wyjaśniła "Gazecie Prawnej" Renata Borkowska, rzecznik prasowy IS w
Łodzi, na mocy art. 46 ust. 1 pkt 2 ustawy o promocji zatrudnienia i
instytucjach rynku pracy, starosta ze środków Funduszu Pracy może przyznać
bezrobotnemu jednorazowo środki na podjęcie działalności
gospodarczej.
Świadczenie to będzie stanowiło dla podatnika przychód z
tzw. innych źródeł (art. 10 ust. 1 pkt 9 ustawy o podatku dochodowym od osób
fizycznych), podlegający opodatkowaniu. Od tych wypłat nie pobiera się zaliczki
na podatek dochodowy. Z wyjaśnień IS wynika również, że po zakończeniu roku
podatkowego wypłacający - w naszym przypadku urząd pracy - wystawia roczną
informację PIT-8C, w której wykazuje wysokość wypłaconych przychodów. Po jednym
egzemplarzu należy przekazać podatnikowi oraz urzędowi skarbowemu, którym
kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy według miejsca zamieszkania
podatnika. Termin do przekazania to ostatni dzień lutego roku następującego po
roku podatkowym - pisze "Gazeta Prawna".