5 tysięcy 187 złotych – tyle wynosi dotacja dla gospodarstw niskotowarowych. Rolnicy przyznają, że liczyli na więcej, ale i tak nie mogą się doczekać wypłaty pieniędzy.
Początkowo przewidywano, że dotacja wyniesie blisko 6 tysięcy złotych. Ale kwota się zmniejszyła się na skutek zmiany kursu euro.
Po wsparcie dla małych gospodarstw zgłosiło się 116 tysięcy rolników. Najszybciej decyzje otrzymają ci rolnicy, którzy złożyli wnioski bez późniejszych poprawek. A podstawowy problem wymagający wyjaśnienia to niezgodności w klasyfikacji gruntów.
Pierwsze pieniądze z programu powinny trafić na konta rolników lada dzień.
- W tym roku uruchamiamy płatności dla około 15 tysięcy rolników, pozostali rolnicy płatności otrzymają na początku przyszłego roku. Franciszek Kadzik ARiMR
A pomysłów na wykorzystanie unijnych dotacji rolnikom nie brakuje.
- Przy tym gospodarstwie, które ja posiadam, przy tym areale trzeba myśleć o innej działalności. Nie tyle poza rolniczej, co związanej z usługami rolniczymi. – mówi Marian Kupis ze Studzianna
W gminie Poświętne o pomoc dla gospodarstw niskotowarowych wystąpiła jedna trzecia rolników.
- Jakaś pomoc będzie. Myślę, że cześć tych gospodarstw osiągnie potem wyniki do wysokotowarowych. Natomiast cześć być może jest to tylko pomoc socjalna, pomoc w prowadzeniu gospodarstw. mówi Mieczysław Stępień, wójt gminy Poświętne
Tak czy inaczej pieniądze na pewno się przydadzą. Bo, jak mówią rolnicy inwestowanie w gospodarstwo przypomina napełnianie worka bez dna.