O 8.30 euro kosztowało 4,1320, a dolar 3,4020 zł.
Złotego wspomagał komentarz ministra finansów Mirosława Gronickiego nt możliwego wejścia Polski do systemu ERM II jeszcze w 2006 r. Szef resortu finansów prognozuje także umocnienie złotego w przyszłości. W kolejnych godzinach złoty zyskiwał i o godz. 15.45 euro kosztowało 4,1160 zł, a dolar 3,38 zł. Lepiej też zachowywały się polskie obligacje. Złoty praktycznie nie zareagował na informacje nt chińskiego juana czy ataków terrorystycznych w Londynie. Może to świadczyć o zaufaniu do złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Koniec tygodnia powinien minąć bez jakiś gwałtownych zmian. Poznamy dane nt inflacji bazowej i koniunktury gospodarczej w przemyśle, budownictwie i handlu, które będą obserwowane ze względu na środową decyzję RPP.