Wprowadzenie podatku dochodowego dla rolników w dłuższej perspektywie okaże się dla nich korzystne – uznał minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.
Szef resortu przypomniał, że obecnie rolnicy płacą podatek gruntowy niezależnie od uzyskiwanych dochodów, co jest z natury niesprawiedliwe. Zdaniem Wojciecha Olejniczaka, płacenie podatku jedynie od uzyskiwanych dochodów powinno ułatwić rolnikom prowadzenie inwestycji oraz uchronić ich od płacenia za coś, czego nie ma.
–Niedoskonałość obecnego systemu pokazała tegoroczna susza. Rolnicy, którzy mieli dobre plony, zapłacili taki sam podatek gruntowy jak ci, którzy plonów nie mieli w ogóle – powiedział szef resortu. Wojciech Olejniczak zaznaczył, że wprowadzenie zmian w opodatkowaniu rolników może nastąpić najwcześniej w 2005 r. Dodał także, że dla starszych rolników z małych gospodarstw, którym będzie ciężko prowadzić księgowość, ustawa będzie przewidywała możliwość płacenia podatku zryczałtowanego.
Pomysł objęcia rolników podatkiem dochodowym zgłosił były minister finansów Grzegorz Kołodko. Rozwiązanie to miało być jednym z elementów reformy fiskalnej.